Premiera Legionu, najnowszego dodatku do World of Warcraft, nie przeszła bez echa. Wielu graczy powróciło do Azerothu, by ponownie zmierzyć się z Płonącym Legionem i powspominać stare, dobre czasy... Czy aby na pewno? Oto garść naszych refleksji po pierwszych kilkunastu godzinach spędzonych nad rozszerzeniem.
O swoich wrażeniach z gry opowie Wam nasz naczelny Legionista, którego w Azerothcie (i nie tylko) zwą Cursianem. Artykuł znajdziecie pod poniższym linkiem - miłej lektury!
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!