Torment: Tides of Numenera: nie wszyscy towarzysze trafili do finalnej wersji gry

W ostatnich dniach do internetu wyciekły Steamowe Osiągnięcia z Torment: Tides of Numenera. Po krótkim zapoznaniu się z nimi można z niepokojem stwierdzić, że inXile nie dotrzymało wszystkich obietnic, jakie złożyło podczas kampanii na Kickstarterze.

Wątpliwości budzi przede wszystkim liczba towarzyszy. Pierwotnie w grze miało być ich czterech, lecz zbiórka pieniędzy poszła tak dobrze, że inXile postanowiło dodać pięciu kolejnych. Jak jednak wynika z linkowanych wyżej Osiągnięć, w finalnej wersji Tormenta pojawi się sześciu, a nie dziewięciu kompanów.

Innym poważnym brakiem jest Oaza M'ra Jolios. W trakcie Kickstartera inXile potwierdziło, że będzie to drugie duże miasto, które odwiedzimy w trakcie rozgrywki. Wśród Osiągnięć przyznawanych za odwiedzenie danej lokacji Oaza jednak nie widnieje.

Wyciek Osiągnięć doprowadził do obszernej dyskusji na Reddicie. W końcu sprawę skomentował również przedstawiciel inXile Entertainment. Jego wypowiedź cytujemy w całości:

Cześć wszystkim,

Liczba towarzyszy została nieco zredukowana w stosunku do naszych pierwotnych planów. Przez cały okres produkcji Tormenta zawsze podkreślaliśmy, że nasza filozofia stawia duży nacisk na głębię i reaktywność fabuły oraz bohaterów. Wiemy, że nie bylibyście zadowoleni, gdyby było inaczej. W trakcie tworzenia gry odkryliśmy, że im większe znaczenie mają nasi kompani, tym lepsze sprawiają wrażenie i tym bardziej przybliża nas to do oryginalnego Planescape: Torment. To oznaczało, że musieliśmy zwiększyć liczbę rozmów pomiędzy towarzyszami, przekomarzań, nagranych głosów, zadań i zakończeń fabularnych. Nie chcieliśmy, aby niektórzy kompani sprawiali wrażenie pustych, z niedokończonym wątkiem fabularnym, ani spychać ich do kończowej fazy gry.

Mając to na uwadze należy zaznaczyć, że z pewnością nie zarzucliśmy produkcji Tormenta. Ukończyliśmy wczesne etapy prac nad wieloma innymi towarzyszami i jesteśmy otwarci, by kontynuować pracę nad grą. Możemy zapewnić, że każde DLC lub dodatek, jakie wydamy, zawsze będzie darmowe dla uczestników naszej kampanii na Kickstarterze, dlatego nie musicie się martwić o konieczność płacenia za jakąkolwiek dodatkową zawartość do Tormenta.

Jeśli chodzi o Oazę, to jest ona obecna w grze, i jak wielu z was już zdążyło zauważyć, pokazywaliśmy ją wcześniej na wielu screenach i innych materiałach.

Mogliście zwrócić też uwagę, że w ostatnim czasie prezentowaliśmy głównie Bloom, i nie jest to przypadek. Choć była to jedna z lokacji, które pokazywaliśmy najwcześniej, Bloom pierwotnie miało być o wiele mniejsze, niż okazało się na końcu produkcji. Choć na początku zakładaliśmy, że Oaza będzie naszym drugim głównym miastem, w późniejszym czasie okazało się, że mroczniejsze, bardziej Tormentowe wrażenie, jakie generuje Bloom, zdecydowanie bardziej się do tego nadaje, dlatego postanowiliśmy to zmienić. Sądzimy, że to była właściwa decyzja, która w dodatku nie skróci samej rozgrywki.

W rezultacie Oaza odgrywa mniejszą rolę, jednakże wciąż będziecie mieli możliwość odwiedzenia jej w trakcie gry.

(Na marginesie: sugeruję wam, abyście nie czytali opisów Osiągnięć. Znajdują się tam pewne znaczące uwagi fabularne i nie chcielibyśmy, abyście w ten sposób zepsuli sobie zabawę!)

Co sądzicie o takich decyzjach inXile? Wolelibyście więcej towarzyszy o mniejszej
reaktywności", czy opisany stan rzeczy wam odpowiada?