Twórcy Vampyra zamierzają w swoim najnowszym projekcie zapewnić graczom naprawdę wiele swobody. Przestrzegają jednak, że pozornie niewinne sytuacje mogą okazać się brzemienne w skutkach.
W grze nie występują bezimienni cywile. Każdy z nich posiada własną historię, zainteresowania, przyjaciół i wrogów. Za każdym razem, gdy zdecydujesz się zabić jednego z nich, odczujesz konsekwencje, jakie niesie to dla reszty miasta. Wpływ na skalę lokalną - zapewnił Stephane Beauverger, dyrektor narracji w Dontnod Entertainment.
Kiedy zdecydujesz się zabić członka gangu z East Endu, nie zmieni to losów całego Londynu, ale zmieni ludzi, którzy go znali. Za każdym razem, gdy zabijesz cywila, zobaczysz konsekwencje swojego czynu na skalę lokalną.
Główny wątek fabularnie regularnie będzie wymagał podjęcia decyzji o ważnym zabójstwie. To sprawi, że będziesz musiał postanowić o tym, co zrobisz z bardzo ważnym bohaterem niezależnym. Mogą to być ludzie stanowiący filar społeczności lub bardzo znani w okreslonym dystrykcie miasta. Kiedy zdecydujesz, co z nimi zrobisz - zabijesz ich, oszczędzisz lub przemienisz w wampira - to będzie to miało ogromne znaczenie - dodał scenarzysta.
Brzmi całkiem zachęcająco, prawda? Jeśli interesuje was więcej szczegółów, to pełny wywiad z Stephanem Beauvergerem przeczytacie na wccftech.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!