ME2 - Shepard nie zginie w trakcie gry

Od premiery pierwszego teasera Mass Effect 2 po sieci krążyły pogłoski, kiedy i jak mógłby zginąć komandor Shepard - protagonista gwiezdnej sagi. Po prezentacji gry na targach E3, Casey Hudson z BioWare postanowił wyklarować pewne sprawy, w tym kwestię śmierci głównego bohatera, na swoim deweloperskim blogu.

Ze słów Hudsona wynika, że Shepard na pewno NIE zginie w trakcie gry i nie dojdzie do zmiany głównego bohatera, jak spekulowały niektóre media. "Samobójcza misja" może jednak okazać się faktycznie zabójcza dla protagonisty ME na jej końcu, gdzie w jednym z zakończeń komandor może zginąć. Oznaczałoby to, że w ME3, ostatniej części sagi, gracz sterowałby już "nie swoim" Shepardem, tj. stworzonym od nowa w ostatniej części trylogii. Oczywiście, jeśli nasz bohater zginie w finale ME2, będzie można wczytać grę i spróbować zmienić zakończenie; warto bowiem zauważyć, że sequel Mass Effect nie zakończy się wraz z zamknięciem wątku głównego historii - gracz dostanie wtedy możliwość kontynuowania rozgrywki poprzez wykonywanie niezakończonych wcześniej zadań pobocznych czy też eksplorację galaktyki.

Kolejną dosyć istotną kwestią, którą poruszył Hudson, jest drużyna Sheparda. W ME2 jej członkowie będą mogli zginąć nie tylko w regularnej walce, ale także w ramach wydarzeń głównego wątku fabularnego. Pracownik BioWare zachował jednak dla siebie informację, których NPC-ów z ME1 będzie można przyłączyć do swojej ekipy w kontynuacji sagi. Nowi bohaterowie niezależni również nie zostali ujawnieni.

Kilka słów padło także na temat systemu Interrupt. Wspomniany mechanizm umożliwi graczowi bardziej impulsywną reakcję na sytuacje dialogową, niż było to możliwe w pierwszej części sagi (przykładem tego jest zepchnięcie jednej z postaci w przepaść, co zostało zaprezentowane w demie ME2). Hudson zapewnił przy tym, że wykorzystywanie Interrupt nie będzie zależało od refleksu gracza.

Wielu graczy zadawało sobie również pytanie o to, czy w ME2 wystąpią sceny miłosne z kosmitami... Na to pytanie pracownik BiOWare odpowiedział twierdząco. Podobnie ma się sprawa zmiany systemu "przejść" - Hudson oficjalnie potwierdził wprowadzenie nowego rozwiązania. Jakiego? Sami zobaczcie na podlinkowanym wyżej filmie z prezentacji dema Mass Effect 2.

To tyle jeśli chodzi o najważniejsze wnioski z notki Casey Hudsona. Jej oryginalna treść znajduje się tutaj.