Echa bankructwa 38 Studios, które ostatecznie zamknęło rozwój świata Kingdoms of Amalur, odbija się po internecie w dalszym ciągu. Okazuje się bowiem, że pomimo niezbyt dużego sukcesu komercyjnego gry, EA byłoby zainteresowane wydaniem kontynuacji.
Kingdoms of Amalur: Reckoning sprzedało się w nakładzie 1.2 mln kopii - to, wg ekspertów, przynajmniej o 800 tys. za mało, by studio mogło przetrwać. Niemniej, w ostatnim wywiadzie dla magazynu Game Informer Frank Gibeau, jeden z głównych dyrektorów EA, wyraził zainteresowanie dziełem 38 Studios.
Myślę, że to co stało się [z 38 Studios] jest bardzo niefortunne - powiedział Gibeau. W zespole, który stworzył Curt [Schilling] widzieliśmy mnóstwo kreatywności i wspaniłą wizję. Sądziliśmy, że gra jest niesamowita. Zebrała też dobre recenzje. Zbudowaliśmy wokół niej solidny biznes i mamy nadzieję, że kiedyś powstanie kontynuacja. Bardzo chętnie udzielilibyśmy wsparcia.
Świat Kingdoms of Amalur ma bez wątpienia ogromny potencjał, który możnaby przekuć na sukces komercyjny - EA najwyraźniej świetnie zdaje sobie z tego sprawę. Licencja wciąż należy do 38 Studios, choć krążą plotki, że Big Huge Games planuje stworzyć "duchowego następcę" Reckoning wykorzystując te pomysły, które sprawdziły się w pierwszej części gry. Co z tego wyniknie? Czas pokaże.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!