Do końca kampanii Bloom: Memories na Kickstarterze pozostał niecały tydzień. Projekt zgromadził 40% niezbędnych środków i trudno spodziewać się, by został ufundowany, jednak deweloperzy nie tracą wiary i wyjaśniają kolejne niuanse tego niezwykle ciekawego RPG-a.
Po pierwsze, kłopotliwa kwestia platform. Bloom: Memories zostanie w pierwszej kolejności wydany na PC i Mac OS, a to za sprawą łątwości dystrybucji poprzez Steam. Dopiero później można spodziewać się konwersji na inne popularne platformy, w tym tablety. Wersja na telefony komórkowe nie jest w planach.
Kolejna sprawa, to decyzje i ich konsekwencje. Jak zapewniają deweloperzy ze Studio Fawn, w ich grze warto nie zabijać bez potrzeby. Czasami lepszą opcją jest ucieczka przed przykładowym strażnikiem blokującym przejście, niż walka z nim z myślą o zdobyciu łupów. Postać ta może bowiem okazać się pomocna w dalszej grze, a być może nawet stanie się przyczynkiem do pewnych interesujących wydarzeń. Niemniej, okazji do walki nie powinno zabraknąć.
Z każdą kolejną aktualizacją Bloom: Memories brzmi coraz bardziej zachęcająco. Ostatni opisywany tutaj artykuł znajdziecie pod tym adresem.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!