Beamdog wciąż ma nadzieję na stworzenie Baldur's Gate III

Problemy prawne z licencja Edycji Rozszerzonych Baldur's Gate, które powstały po bankructwie Atari, skutecznie uniemożliwiły Beamdogowi prace nad patchem do BG2:EE i patchem do BG:EE. A co z Baldur's Gate III, które jest wymarzonym projektem studia? Sytuacja zdaje się być daleka od różowej.

Wszystko wskazuje bowiem na to, że deweloperzy mogą nieprędko wrócić do pracy nad wyżej wymienionymi projektami. Potwierdził to w rozmowie z Rock, Paper, Shotgun szef Beamdoga, Trent Oster.

 

Progonozy [powrotu do pracy nad Baldur's Gate] są różne - przyznał Oster. W najlepszym wypadku załatwimy tę sprawę szybko. W przeciwnym razie może okazać się, że będsie to trwające latami prawne piekło. Lubię robić gry, lecz ten wynikający z umowy, bzdurny spór nie pozwala mi spać po nocach. 

Problemy z licencją musiały mieć negatywny wpływ na dalekosiężne plany związane z Baldur's Gate III, czego szef Beamdofa wcale nie ukrywa. 

[Prace nad] Baldur's Gate II: Enhanced Edition są wstrzymane na czas nieokreślony, podobnie jak aktualny patch. Jesteśmy wciąż zainteresowani pomysłem na Baldur's Gate III, jednakże teraz powiedziałbym, że zostaliśmy bardzo zniechęceni - podsumował sprawę Oster.

Wciąż nie wiemy, który z wydawców jest źródłem problemów Beamdoga. Szkoda, że studio nie może pracować nad kolejnymi wersjami Edycji Rozszerzonych. Pozostaje za to pytanie, czy robienie Baldur's Gate III jest naprawdę jeszcze komukolwiek potrzebne?


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.