Project Eternity nie jest jednorazowym "wyskokiem" Obsidianu. Studio planuje stworzyć przynajmniej dodatek do gry, a być może nawet kontynuację. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, cykl może okazać się naprawdę "wiecznym projektem". Takie wnioski można wysnuć na podstawie wywiadu, którego udzielił Eurogamerowi Chris Avellone.
Chcielibyśmy kontynuować to tak długo, jak... - zastanawiał się jeden z głównych designerów Obsidianu. Na pytanie o "wiczność" odpowiedział - Dokładnie!
Lecz co się stanie, jeśli Project Eternity okaże się finansową klapą?
Sposób, w jaki jest ułożony plan sprawia, że raczej nie ma możliwości, żebyśmy wstrzymali projekt. Powodem tego jest to, że zaraz po zakończeniu produkcji pierwszej gry rozpoczniemy pracę nad dodatkiem - stwierdził Avellone.
Tak więc bez względu na wyniki sprzedaży Project Eternity, w ręce graczy trafi również dodatek do gry. Od tego, jak wiele Obsidianowi uda się zarobić, będzie zalezała przyszłość cyklu.
W czasie, gdy będziemy pracować nad dodatkiem, dowiemy się też jak dobrze Eternity radzi sobie na rynku. Jeśli będzie sobie radzić dobrze, zaczniemy pracę nad kontynuacją. Jeśli nie, nie ma problemu - przynajmniej będziemy mieć świadomość, że dostarczyliśmy osobom nas wspierającym [na Kickstarterze] to, co im się podoba - zakończył designer.
Czy rynek faktycznie potrzebuje izometrycznych cRPG-ów? Częściową odpowiedź poznamy już jesienią, kiedy do sklepów trafi do Wasteland 2. Wyniki sprzedaży dzieła inXile mogą okazać się kluczowe w kontekście kampanii promocyjnych kolejnych gier z tego gatunku, takich właśnie jak Project Eternity i Torment: Tides od Numenera.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!