Project Eternity: Stan projektu

Deweloperzy z Obsidianu osiągnęli pierwszy tzw. kamień milowy w toku prodykcji Project Eternity. Wydarzenie to zdominowało najnowszy artykuł dotyczący stanu prac nad grą.

Jednym z osiągniętych celów było przygotowanie pod kątem graficznym trzech dzielnic Defiance Bay - jednego z dwóch dużych miast w grze - w wersji alfa. Tak opisuje metropolię jej projektant, George Ziets:

Defiance Bay to stolica i największe miasto Dyrwoodu - brama do bogactw Glanfath, rojąca się od podróżników i odkrywców z całego regionu. Miasto jest zdominowane przez zwykłych mieszkańców; najbardziej wpływowi i szanowani spośród zawdzieczają swój status jedynie ciężkiej pracy. Defiance Bay stoi na czele eksperymentów nad magią duszy i jest sztandarowym przykładem wieku odkryć.

To cozywiście nie wszystko, co udało się osiągnąć pracownikom Obsidianu w ciagu kilku ostatnich tygodni. Warto nadmienić takie rzeczy jak:

• Dwie z trzech wymienionych wyżej dzielnic Defiance Bay posiadają już zaprojektowane zadania w wersji alfa.
• Stworzenie 8 potworów, jakie napotkamy w grze.
• Stworzenie zestawów podstawowych pancerzy dla każdej z ras.
• Ukończenie dziennika gracza; interfejs jest jednak jeszcze w trakcie "szlifowania".
• Duzy postęp w projektowaniu interfejsu rozmowy, który, w moim skromnym odczuciu, bardzo przypomina ten z Icewind Dale'a II - zobaczcie go sami tutaj.
• Ukończenie większości systemów związanych z posiadaniem twierdzy. Łączy się to z wysyłaniem towarzyszy na specjalne misje, budowaniem umocnień, nabywaniem od kupców rzadkich przedmiotów, czy też z rekrutowaniem straży - możesz bowiem zostać obrabowany podczas nieobecności w swojej twierdzy!
• Ukończenie prac nad mapą świata.
• Ogromny postęp nad tzw. "Mgłą wojny", która będzie przesłaniać niezbadane tereny.
• Stworzneie SI czarodziejów, dzięki czemu wrogowie władający magią potrafią już korzystać ze swoich umiejętności w sposób inteligentny. W tej materii pozostało jednak jeszcze wiele do zrobienia.

Ponadto, nowy artykuł wspomina również o nowych nabytkach studia i spotkaniu z pierwszym z fanów, którzy wpłacili na poczet tworzenia gry 10 tys. dolarów. To wszystko i jeszcze więcej przeczytacie tutaj.