Michael Kent o muzyce w Dragon Age: Inkwizycji

Muzyka była do tej pory mocnym elementem każdej gry osadzonej w uniwersum Dragon Age. Nie inaczej ma być w Inkwizycji, zaś o procej jej powstawania zapytano Michaela Kenta, dyrektora działu dźwiękowego w BioWare.

 

Co inspirowało was podczas tworzenia ścieżki dźwiękowej do Dragon Age: Inkwizycja?

Michael Kent: Na początku prac nad projektem postanowiliśmy na nowo zdefiniować kwestię dźwięku w Dragon Age. Po przeanalizowaniu dwóch poprzednich gier stworzyliśmy listę 10 rzeczy, które powinniśmy zrobić i których należało unikać. Trochę czasu poświęciliśmy też na ustalenie, co ma Inkwizycję odróżniać od poprzednich odsłon serii. Zdecydowaliśmy, że dźwięk ma być dynamiczny, ma się nieustannie przemieszczać i zmieniać, ma mieć dużo tonów wysokich i niskich, momentów głośnych i cichych.

Ma podkreślać znaczenie działań Inkwizytora oraz informować o ich wpływie na otoczenie, z którym gracz wchodzi w interakcję. Uwiarygodnienie świata za pomocą oprawy dźwiękowej pomaga angażować grającego w wydarzenia, których uczestnikiem staje się podczas eksploracji świata Dragon Age.

Jak wygląda powstawanie ścieżki dźwiękowej do gry wideo?

MK: Zwykle zaczynamy od zdefiniowania różnych aspektów ścieżki dźwiękowej. Muzyka w Dragon Age: Inkwizycja miała być majestatyczna, pełna emocji i pasować do wydarzeń rozgrywających się na ekranie. Następnie musieliśmy zdecydować, jakie będą główne tematy gry i określić towarzyszące im emocje. Gdy wiedzieliśmy już, o co nam chodzi, zaczęliśmy szukać kompozytora, który nasze założenia mógłby zrealizować.

Cały wywiad można przeczytać na oficjalnej stronie Dragon Age: Inkwizycji.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.