Dragon Age: Inkwizycja to nie jedyna pozycja, na którą miłośnicy uniwersum BioWare'u powinni zwrócić uwagę. Kanadyjskie studio nawiązało bowiem współpracę z FallBetter, czego efektem jest Dragon Age: The Last Court.
Świeżo zapowiedziana gra nie jest w żadnym wypadku konkurencją dla Inkwizycji. Cała rozgrywka prowadzona jest w aplikacji Dragon Age Keep, zaś historia opowiedziana w The Last Court uzupełnia lukę fabularną pomiędzy Dragon Age II a Dragon Age: Inkwizycją. Jak czytamy w zapowiedzi:
W Dragon Age: The Last Court jesteś władcą Serault: dziwacznego państweka na najdalszych rubieżach Orlais. Jako Łowczyni lub Uczony przeprowadzisz swój kraj przez najważniejszy okres w jego historii. Czy pradawna Hańba zostanie wybaczona? Czy może Serault straci na znaczeniu?
Jest to gra o rządzeniu. Zarządzasz sprawami swojego dworu. Wybierasz kanclerza, ochroniarza, wspólnika i kochankę. Równoważysz troski swoich poddanych. Czy Serault będzie znane ze swej godności czy wolności? Kto lub co jest największym wrogiem: bandyci, rewolucjoniści czy może nieznane, pradawne istoty, które pełzają w ciemnych borach? Istnieją niezbadane opowieści i nieodkryte sekrety. Co zostało w Zapieczętowanym Zakonie? Kim jest Rogaty Rycerz? Kto odpowiada za ostatnie kłopoty Serault? Spotkasz wielu nowych bohaterów jak Purveyor z Teas i Acerbic Wdowa. Może nawet wpadniesz na znajome twarze z pozostałych gier z serii Dragon Age...
Warto również rzucić okiem na filmy wprowadzające do gry - prezentujemy je poniżej. Uwaga jednak na spojlery fabularne dotyczące Dragon Age II!
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!