Na Kickstarterze ruszyła kampania kontynuacji Ultimy Underworld!

W 1992 r. świat poznał Ultimę Underworld - dzieło rewolucyjne, które wyznaczyło trendy w gatunku cRPG na lata. Razem z wydaną rok później kontynuacja seria ta stała się inspiracją dla kolejnego pokolenia twórców gier, jednakże sama nie doczekała się kolejnej odsłony. Teraz ma się to zmienić dzięki Kickstarterowi oraz OtherSide Entertainemnt. Nadchodzi Underworld: Ascendant!

Nazwa studia z pewnością nie brzmi znajomo, jednakże uspokajamy: za projektem stoi Paul Neurath, czyli ten sam człowiek, który był jednym z ojców sukcesu Ultimy Underworld, a teraz, po wielu ciężkich bojach, udało mu się zdobyć licencję na tworzenie gier w tym świecie. Neuratha wspiera studio złożone z doświadczonych deweloperów, którzy pragną przywrócić serii życie wykorzystując nowoczesną technologię.

Underworld: Ascendant wprowadzi nas do podziemnego świata fantasy, gdzie o dominację walczą krasnolidy, mroczne elfy oraz "shamblerzy" - humanoidalna rasa przypominająca grzyby. W wir tych zmagań zostanie rzucona postać gracza, należącego zresztą do rasy ludzi, któremu przyjdzie spędzić w "Podziemiu" sporo czasu i prawdopodobnie zadecydować o jego dalszych losach.

Projekt studia OtherSide zamierza powrócić do oryginalnego typu rozgrywki z widokiem z perspektywy pierwszej osoby, wieloma zagadkami oraz problemami, które mogą być rozwiązane na wiele różnych sposobów. Jako przykład podaje się konieczność przekroczenia rzeki zamieszkiwanej przez zabójczą ośmiornicę. Gracz wcale nie musi z nią walczyć lub próbować obok niej przepłynąć - może np. odwrócić jej uwagę lub przywołać ogromnego pająka jaskiniowego, który przetransportuje go po sklepieniu jaskini.

Jeśli chodzi o postać, to każdy gracz na początku będzie musiał wybrać jej podstawową klasę: wojownika, maga lub złodzieja. Kiedy postać awansuje, nie ograniczą jej rozwoju żadne restrykcje, dzięki czemu nic nie stanie na przeszkodzie, by stworzyć wojownika posługującego się magią, czy maga-skrytobójcę.

Świat Underworld: Ascendant jest całkowicie otwarty: można go dowolnie eksplorować w stylu znanym choćby z serii The Elder Scrolls. W trakcie gry gracz uzyska realny wpływ na kształt Podziemi - może np. doprowadzić do zalania pewnych terenów, by shamblerzy mogli rozszerzyć swoje terytorium, i tym samym stać się sojusznikiem tej rasy. Deweloperzy obiecują, że decyzje podejmowane przez gracza nie pozostaną bez echa wśród żadnej społęczności zamieszkującej Podziemia.

Kampania na Kickstarterze ruszyła dopiero wczoraj i trzeba przyznać, że projekt zanotował bardzo dobry start. Celem projektu jest uzyskanie 600 tys. dolarów, podczas gdy już teraz na jego koncie znajduje się blisko 1/3 tej kwoty. Minimalna suma, jaką należy wesprzeć OtherSide Entertainment, by uzyskać cyfrową kopię gry, to 20$. Jeśli podoba się wam ten projekt lub chcecie dowiedzieć się więcej, zajrzyjcie tutaj. Polecam również zapoznać się z filmem wprowadzającym, który prezentujemy poniżej.