Z uwagi na zbliżającą się premierę Fallouta 4 Bethesda udostępnia kolejne informacje na temat kulis tworzenia swojego najnowszego dzieła. Tym razem dowiadujemy się co nieco o technologii graficznej, jaka została użyta na potrzeby nowej odsłony post-apokaliptycznej sagi.
Artykuł jest napisany w przytępny sposób, dlatego nie trzeba być graficznym "geekiem", by poznać tajniki wizualnej strony Fallouta 4. Oto fragment tekstu:
Sprzęt, na którym gramy, rozwija się w bardzo szybkim tempie, umożliwiając nowe, wspaniałe rozwiązania graficzne. Nasz silnik Creation Engine również się zmienia, by wykorzystywać te nowe technologie i pozwolić artystom oraz projektantom z Bethesda Game Studios stworzyć wciągający, nowy świat. Zespół techniczny ściśle współpracuje u nas z działem kreatywnym – wspólnie wybieraliśmy poszczególne cechy gry w oparciu o konkretne cele artystyczne i wydajnościowe, jakie chcieliśmy osiągnąć podczas tworzenia pustkowi.
Pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy po Skyrimie, było poprawienie jądra graficznego Creation Engine poprzez dodanie realistycznego renderowania opóźnionego. Pozwala ono na dodanie do każdej sceny znacznie większej liczby dynamicznych świateł oraz pokrycie powierzchni realnie wyglądającymi materiałami. Chcieliśmy, żeby przedmioty i postacie w grze wydawały się prawdziwe i wiarygodne, a dużą rolę odgrywa w tym dopilnowanie, aby łatwo było odróżnić od siebie różne surowce – w końcu metal, na przykład, odbija światło zupełnie inaczej niż drewno.
Kompletny artykuł, który okraszono kilkoma świeżymi screenami z Fallouta 4, możecie przeczytać tutaj.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!