Codsworth podbija serca kolejnych fanów Fallouta 4. O procesie tworzenia postaci nietuzinkowego, oddanego graczowie robota opowiedział jego "ojciec" - Stephen Russell.
Oto fragment artykułu:
„Nigdy nie myślę o nim jako o kawałku metalu czy po prostu robocie” – mówi aktor Stephen Russell. – „I sądzę, że sam miałby na swój temat podobne zdanie”.
Russel ma tu na myśli swoją rolę pana złotej rączki, czyli odgrywanej przez niego w Falloucie 4 postaci. Jak właśnie uświadamiają sobie gracze, ten ikoniczny automat przeszedł od czasów swoich występów w Falloucie 3 prawdziwą ewolucję. Warto jednak zaznaczyć, że nie mówimy tu po prostu o kojarzącym się z poprzednimi częściami serii ogóle mechanicznych pomocników, którymi obsypane jest pustkowie – Russell podkłada też głos pod bardzo konkretnego złotego rączkę: Codswortha, wiernie służącego naszemu samotnemu podróżnikowi zarówno przed, jak i po atomowym bombardowaniu. To prawdziwy przełom w karierze tego zmyślnego robota, który tak oto przerodził się w kluczową postać w historii gracza. A w dodatku stał się rolą, za którą Russell wprost przepada, mogąc okazywać tak wielką gamę emocji.
Całość możecie przeczytać na oficjalnej stronie Bethesdy.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!