Recenzujemy "Losy Tearlingu" Eriki Johansen
Epicka opowieść rozgrywająca się w fantastycznym królestwie Tearlingu właśnie dobiegła końca. Czy jest to godne zakończenie? Sprawdzamy to w naszej najnowszej recenzji!
EMOCJONUJĄCE ZAKOŃCZENIE BESTSELLEROWEJ TRYLOGII
W niespełna rok Kelsea Glynn z niedoświadczonej nastolatki zmieniła się w potężną władczynię. Jako królowa Tearlingu zyskała uznanie, a dzięki uporowi, wizjonerstwu i zdolnościom przywódczym dokonała ważnych zmian w królestwie. Za cel obrała wyeliminowanie korupcji i przywrócenie rządów sprawiedliwości, przez co przysporzyła sobie wielu wrogów – jest wśród nich niegodziwa Szkarłatna Królowa, jej najbardziej zaciekła rywalka, która wprowadziła swoją armię do Tearlingu.
Kelsea postanowiła uchronić swój lud przed niszczycielskim najazdem i zrobiła coś niebywałego – oddała w ręce wroga i siebie, i swoje magiczne szafiry, a na regenta Tearlingu powołała Buławę, zaufanego przywódcę Straży Królowej. Ale Buława nie spocznie, dopóki wraz ze swoimi ludźmi nie uwolni władczyni, która została uwięziona w Mortmesne.
Teraz, gdy rozpoczyna się pełna napięcia ostateczna rozgrywka, w końcu poznamy losy królowej Kelsea oraz całego Tearlingu.
Epicka opowieść rozgrywająca się w fantastycznym królestwie Tearlingu właśnie dobiegła końca. Czy jest to godne zakończenie? Sprawdzamy to w naszej najnowszej recenzji!
Trzecia część trylogii Eriki Johansen. Trzecia = ostatnia. Powiem szczerze, że zdarzało mi się wspominać tę trylogię zanim pojawił się w sprzedaży trzeci tom i niemal czekać na zakończenie. Niestety nie dlatego, że to wspaniała opowieść, a raczej z czystej ciekawości, czy autorka wreszcie pokusi się o wyjaśnienie czytelnikowi, o co właściwie chodziło jej przez pierwsze dwa grube tomiszcza. Czy wyjaśniła? Sama nie wiem.
Autor:
Erika Johansen
Wydawca: Galeria Książki
Nr wydania: 1
Data premiery: 28.03.2024