Mass Effect: Odwet - Drew Karpyshyn - Fragment #1
Brak wstępu do artykułu.
Człowiek Iluzja, samozwańczy obrońca ludzkości. Albo terrorysta, jak twierdzi Przymierze.
Żniwiarze. Mechaniczne bestie z mrocznej pustki na skraju galaktyki. Obserwują nas, by w odpowiedniej chwili bezlitośnie oczyścić galaktykę z organicznego życia. Nikt nie wie o zbliżającej się zagładzie. Raporty utajniono, a rozsiane kłamstwa okazały się tak skuteczne, że nawet ci, którzy pomagali ukryć prawdę, uwierzyli, że Żniwiarze to tylko legenda.
Ale Człowiek Iluzja całe życie poświęcił na stawianie czoła niewygodnym prawdom. Ludzkość musi dowiedzieć się więcej o swoim bezlitosnym wrogu. Poznać jego wrażliwe punkty. Jest na to sposób – badania zdobytych technologii. Poznanie zasad ich działania. Odtworzenie bestialskich eksperymentów obcych prowadzonych na żywych ludziach.
Jeden człowiek nadaje się do tych badań wprost idealnie. Paul Grayson. I są między nim, a Iluzją niewyrównane rachunki.
Człowiek Iluzja, samozwańczy obrońca ludzkości. Albo terrorysta, jak twierdzi Przymierze.
Żniwiarze. Mechaniczne bestie z mrocznej pustki na skraju galaktyki. Obserwują nas, by w odpowiedniej chwili bezlitośnie oczyścić galaktykę z organicznego życia. Nikt nie wie o zbliżającej się zagładzie. Raporty utajniono, a rozsiane kłamstwa okazały się tak skuteczne, że nawet ci, którzy pomagali ukryć prawdę, uwierzyli, że Żniwiarze to tylko legenda.
Ale Człowiek Iluzja całe życie poświęcił na stawianie czoła niewygodnym prawdom. Ludzkość musi dowiedzieć się więcej o swoim bezlitosnym wrogu. Poznać jego wrażliwe punkty. Jest na to sposób – badania zdobytych technologii. Poznanie zasad ich działania. Odtworzenie bestialskich eksperymentów obcych prowadzonych na żywych ludziach.
Jeden człowiek nadaje się do tych badań wprost idealnie. Paul Grayson. I są między nim, a Iluzją niewyrównane rachunki.
Człowiek Iluzja, samozwańczy obrońca ludzkości. Albo terrorysta, jak twierdzi Przymierze.
Żniwiarze. Mechaniczne bestie z mrocznej pustki na skraju galaktyki. Obserwują nas, by w odpowiedniej chwili bezlitośnie oczyścić galaktykę z organicznego życia. Nikt nie wie o zbliżającej się zagładzie. Raporty utajniono, a rozsiane kłamstwa okazały się tak skuteczne, że nawet ci, którzy pomagali ukryć prawdę, uwierzyli, że Żniwiarze to tylko legenda.
Ale Człowiek Iluzja całe życie poświęcił na stawianie czoła niewygodnym prawdom. Ludzkość musi dowiedzieć się więcej o swoim bezlitosnym wrogu. Poznać jego wrażliwe punkty. Jest na to sposób – badania zdobytych technologii. Poznanie zasad ich działania. Odtworzenie bestialskich eksperymentów obcych prowadzonych na żywych ludziach.
Jeden człowiek nadaje się do tych badań wprost idealnie. Paul Grayson. I są między nim, a Iluzją niewyrównane rachunki.
Brak wstępu do artykułu.