Pod lupą: Beren i Lúthien - recenzja nowego wydania klasycznej opowieści J.R.R. Tolkiena

„Jeśli zważyć, że mam dziewięćdziesiąt trzy lata, jest to (przypuszczalnie) moja ostatnia książka z długiej serii redagowanych przeze mnie, a w większości wcześniej niepublikowanych, tekstów mego ojca”. Tymi słowami Christopher Tolkien, syn mistrza J.R.R. Tolkiena, opatrzył przedmowę wydanego niedawno tomu „Beren i Luthien”. Cóż to za dzieło?

Przekonajcie się sami czytając naszą najnowszą literacką recenzję. Znajdziecie ją pod niniejszym adresem. Miłej lektury!


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.