Niebawem Fabryczna Zona rozszerzy się o kolejne dzieło polskiego pisarza post-apo. Tym razem jest to Ziemia złych uroków. Tom 1 pióra Jacka Klossa.
Książka opowiada o przygodach Kojota, który - zważywszy na podtytuł powieści - zawita na karty Fabrycznej Zony nie po raz ostatni. Tytułem wstępu:
Ostatnia wyprawa chyba wyczerpała pokłady szczęścia Kojota - mógł zginąć w anomalii, ale trafiło na kogoś innego. Ta sama anomalia pomogła mu wyjść cało z ataku mutanta. Pocisk, który powinien urwać mu nogę, ledwie go drasnął. To powinno dać mu do myślenia, bo przecież nie można ciągle wygrywać. A może sam zasabotował swoje powodzenie zadawaniem nieodpowiednich pytań? Tak czy inaczej, fart Kojota właśnie go opuścił. Więcej- wyszedł trzaskając drzwiami a Kojota zostawił sam na sam z żołnierzami z Kordonu. Dla stalkera to towarzystwo równie miłe, co wataha ślepych psów. A jeśli całe spotkanie kończy się złożeniem propozycji nie do odrzucenia i wycieczką do Zony na zlecenie wojska, to wniosek może być tylko jeden.
Kojot właśnie wpadł w szambo. Po szyję.
Premierę pierwszego tomu Ziemi złych uroków zaplanowano na 17 października. Szczegółowe informacje o książce znajdziecie tutaj.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!