
Nie tylko Urządzenie Centauryjskie zaliczyło dziś swoją pierwszą polską premierę. Ten dzień jest bowiem również dniem debiutu na naszym rodzimym rynku liczącej sobie ponad pół wieku powieści Johna Brunnera pt. Zygzakowata orbita.
Nieprzypadkowo książka ukazała się w serii Artefakty wyd. MAG. Tytułem wprowadzenia:
Matthew Flamen, ostatni ze śledczych dziennikarzy rozpaczliwie poszukuje wielkiej sensacji Jeśli jej nie znajdzie, straci widzów i pracę. Możliwości nie brakuje: kartel Gottschalków wywołuje niepokoje wśród nieblanków, by sprzedawać broń blankom, Patrioci X knują coś dużego i wygląda też na to, że wydarzyło się niewyobrażalne i jeden z najgroźniejszych brytyjskich rewolucjonistów dostanie amerykańską wizę Nagle w ręce wpada mu też wiadomość, że szanowany dyrektor stanowego szpitala psychiatrycznego jest szarlatanem.
Po więcej informacji odsyłam na naszą stronę Zygzakowatej orbity.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!