Od wczoraj w księgarniach można znaleźć powieść Roberta Silverberga pt. Pan Ciemności. Jest to interesująca reinterpretacja historii żeglarza Andrew Battella, polemizująca z doskonale znanym dziełem Josepha Conrada Jądro ciemności.
Książka ukazała się nakładem wyd. Vesper. Tytułem wstępu:
„Pan Ciemności” opowiada historię żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku angielskiego korsarza Andrew Battella, który decyduje się na wzięcie udziału w wyprawie korsarskiej - dodajmy od razu - niezbyt udanej wyprawie. Wskutek indolencji swego dowódcy zostaje pojmany przez Portugalczyków i trafia do niewoli. Początkowo więziony jest w Brazylii, ale szybko trafia do dynamicznie rozwijającej się kolonii w zachodniej Afryce. I tu zaczyna się jego trwająca dwadzieścia lat gehenna. Wiedziony nadzieją powrotu do ojczyzny stara się odzyskać wolność na wszelkie możliwe sposoby: jako pilot morski, żołnierz, negocjator i tłumacz. Walczący o odzyskanie wolności bohater mierzy się nieustannie z przeciwnościami losu. Dzień po dniu i rok po roku przesiąka rzeczywistością jakże odmienną od cywilizacji, w której się wychował. Kiepsko odżywiony, narażony na choroby, ataki dzikich zwierząt i barbarzyńskich plemion co rusz staje w obliczu śmierci. W dodatku nie chce porzucić wiary protestanckiej i przejść na katolicyzm, co pozwoliłoby mu na zyskanie licznych przywilejów. Na szczęście dzięki swojej zaradności, wiedzy i doświadczeniu, a także urokowi osobistemu, udaje mu się zostać pilotem okrętu kursującego wzdłuż wybrzeża i głównych rzek Angoli. Życie w kolonii nie jest jednak łatwe: spiski, zdrady, intrygi polityczne, zawiść, zazdrość i... miłość. Zmieniający się zarządcy kolonii, dowódcy garnizonu. Battell musi lawirować między lojalnością, a własnym interesem to popadając w łaskę kolejnych gubernatorów, to z niej wypadając. Oszukiwany, mamiony obietnicami wolności, wykorzystywany, w końcu trafia między tubylców. Dołącza do krwiożerczego plemiona ludożerców Jaqqa, stając się faworytem ich wodza Imbe Calandoli. Tam odkrywa, że życie w z pozoru barbarzyńskiej społeczności, nie wiele różni się od cywilizowanych standardów epoki elżbietańskiej.
Szczegółowe informacje na temat tej książki znajdziecie na naszej stronie Pana Ciemności.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!