Rafał Kosik

Lata lecą, a Dni Fantastyki trwają w najlepsze. W tym roku do podwrocławskiej Leśnicy miłośnicy fantastyki zjechali już po raz dwunasty. Środek maja nie jest może zbyt fortunnym terminem - zdecydowanie wolałem, gdy konwent odbywał się pod koniec czerwca - niemniej okazji do spędzenia weekendu w fantastycznym gronie przegapić nie mogłęm. A oto i garść moich refleksji.

Można się spierać, czy przyznanie Kameleonowi Rafała Kosika Nagrody Fandomu Polskiegom im. J. A. Zajdla za 2008 r. była słuszna, bowiem konkurencja wówczas była niezwykle silna. Niemniej trudno zaprzeczyć, że w tamtym okresie była to jedna z najlepszych polskich fantastycznych książek. Dzięki nowemu wydaniu powieści kolejni miłośnicy literatury SF mogą zapoznać się z dziełem Kosika. I zdecydowanie powinni!

Strony: 1