Krew Świętego

Twórczość Sebastiana de Castella to dla mnie jedno z największych literackich odkryć ostatnich lat. Zasiadając do pierwszej części, czyli Ostrza Zdrajcy, spodziewałem się dość zachowawczej i nieco wtórnej lektury: typowej fantastyki w przeraźliwie oklepanym świecie. Ku mojemu bezbrzeżnemu zaskoczeniu otrzymałem jednak porywającą i niewymuszenie zabawną powieść, która może stanowić wzór relaksującej książki przygodowej.

Strony: 1