Assassin's Creed: Valhalla. Saga Geirmunda

Lektura najnowszej książki z serii Assassin’s Creed była dla mnie ciekawym eksperymentem. Z reguły do powieści poświęconych grom zasiada się, znając cyfrowy oryginał, ale tym razem było inaczej. Choć jestem za pan brat z serią o zakapturzonych zabójcach, to nie miałem jeszcze styczności z Valhallą i byłem ciekaw, na ile ten fakt będzie mi przeszkadzał w czytaniu. O dziwo nie było wcale tak źle, głównie za sprawą specyficznych założeń.

Strony: 1