Skocz do zawartości

Gusiol

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Gusiol

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Osobiście chciałbym wybrać się na wyprawę z największą królową Wikingów! Kobietą z potężną charyzmą, waleczną, sprytną a a także potrafiącą zapanować nawet nad własnymi synami - przyszłymi władcami. Świętosława bo takie jej imię, Polska księżniczka wydana za mąż za Wikinga. Z nią mógłbym nie tylko cywilizować Wyspy Brytyjskie ale także ruszyć i odkryć Amerykę! Może od skrótów naszych imion byłaby to teraz Łusłaka? Może byłbym wraz z nią założycielem pięknego kraju? A może łupilibyśmy Rosję i Chiny? Wszędzie tyle towaru, że nie wiem gdzie by to było, ważne, że z nią, krwawo i wesoło!
  2. Dziękuję bardzo serdecznie za wyróżnienie w postaci trzeciego miejsca wśród tak zacnego grona laureatów. Świetny konkurs, zmuszający do refleksji nad działaniem naszych przodków.
  3. Dziękuję bardzo serdecznie za wyróżnienie w postaci drugiego miejsca wśród tak zacnego grona laureatów. Mail wysłany wczoraj.
  4. Fantastyka, magiczne książki, piękne seriale i niesamowite gry. Podróżując różnymi pojazdami czy to książkami czy też telewizorem a czasem poprzez mysz i klawiaturę wdzierając się w głównego bohatera odkrywałem ich rozterki moralne, obserwowałem podejmowane decyzje z którymi nie zawsze się zgadzałem, żyłem ich historiami przez długie miesiące a niekiedy lata. Jedna z takich historii zapadła mi w pamięć ponieważ to jej psychologii, jej rozterkom poświęcono naprawdę dużo uwagi. Młody, ambitny ork z Garadar, syn Groma, mieszkaniec niegdysiejszego Draenoru a podczas naszego pierwszego spotkania Outlandu. Przy naszym pierwszym spotkaniu był to młodzieniec, zagubiony, poszukujący swojej drogi. Jego los został zmieniony gdy na swojej drodze spotkał przyjaciela swojego Ojca - Thralla. Ambicje młodego orka zostąły pobudzone, opowieści o dumnej hordzie i jego Ojcu spowodowały, że poczuł potrzebę bycia wielkim, by dorównać tacie w osiągnięciach, by przywrócić starą hordę. Poddawany on był wielu próbom, wielu wyprawom by w końcu zostać obwołanym przez swojego mentora Wielkim! Garrosh był bardzo szanowany, honor którym się kierował oraz duma spowodowały, że świat w okół niego się rozwijał, światło się rozpalało a on był zadowolony. Z czasem jego występki stały się coraz gorsze, honor zaczął zanikać a dumnego orka pochłaniał wpływ złych starych bogów. To doprowadziło do momentu w którym wszyscy zwrócili się przeciw niemu... dochodząc do książki "Zbrodnie Wojenne". Analiza przyczynowo skutkowa wszystkich wydarzeń jakie miały miejsce wkoło Garrosha oraz jego najbliższych a także u jego wrogów powodowała, że skarżący go ludzie nie wiedzieli już kto jest winny aczkolwiek podświadomie za wszystko oskarżyli orka. Nie dali mi szansy na wytłumaczenie się... ten uciekł by zginąć na Draenorze z dawnych lat... by zostać osądzonym przez własnego mentora... bez zrozumienia po prostu został ubity jak zwierz przez niego... Co zmieniłoby się gdyby Thrall wspierał go? Nie zostawił go samego na pastwę losu. Wszyscy wiemy, że młodzieniec niedoświadczony ale ambitny może osiągnąć wiele... najgorsze jest to, że nikt nie wyczuł względów złych bogów. Ta postać była wyjątkowa gdyż rozpaliła zabawę jaka jest pvp w grze world of warcraft a także ubogaciło fabularnie całą Hordę. !
  5. Osobiście nalegałbym i doprowadziłbym do tego aby Nasze Polskie Armie nigdy nie wyszły z Kremla! Jako Prawdziwy władca z krwi i kości widząc jak wygląda nasza teraźniejszość, twardą ręką walczyłbym o to aby Polaka koronowano na władcę Rosji przez co doprowadziłbym do Unii a w dalszym działaniu prowadziłoby to do połączenia obu państw oczywiście pod nazwą Polska. Jakie byłyby tego konsekwencje? Władza nad ogromnym, bogatym terytorium. Dałoby to dużo lepsze życie i polakom który wycierpieli się pod butem Rosji ale i także rosjan którzy żyją teraz w skrajnej biedzie. Nasi królowie od zawsze dbali o swoich poddanych a kto nie chciałby aby na granicach Hiszpańsko - Polskiej oraz Chińsko-Polskiej działo się dobrze, bogato i żyło się w dostatku? Nie czując presji, będąc liderem świetnie prosperującego kraju! Dałoby to tylko i wyłącznie szczęście i pozwoliło uniknąć obu wojen światowych...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...