Ludmo
Użytkownicy-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ludmo
-
W co nowego graliście lub chcielibyście zagrać.
Ludmo odpowiedział(a) na Mrozie temat w Ogólne dyskusje o grach
Heh...ja kiedyś z "dwójką" miałem styczność. Jednak skakanie po skałach, nie jest moją najmocniejszą stroną . Chociaż "Rune" (kojarzy ktoś?) mi się podobał -
W co nowego graliście lub chcielibyście zagrać.
Ludmo odpowiedział(a) na Mrozie temat w Ogólne dyskusje o grach
Wściekłość widzę. Widzę wściekłość. -
QFant: Otuleni Wyobraźnią - numer specjalny! - komentarze do newsa
Ludmo opublikował(a) temat w Literatura
No proszę:) nie pogada ;) -
Bajeczka dla grzecznych dzieci to faktycznie nie jest. Historia reportera schizofrenika opowiedziana całkiem sprawnie, jednak daleki jestem od wynoszenia tej pozycji na piedestał. Przyzwoite "opowiadanie", jednak gdyby nie forma i język, który idealnie komponuje się z fabułą, niczym by się nie wyróżniało.
-
Czemu słabo? Patrząc na objętość to jest to lektura na jeden wieczór. Nadaje się idealnie.
-
Przed kilkoma godzinami skończyłem "Metro 2033". Dobra i godna polecenia lektura. Teraz w ramach odpoczynku chyba sięgnę po "Czerń" Kossakowskiej.
-
"Efemeryda" duetu Cichowlas & Kyrcz Jr na początku 2011 - komentarze do newsa
Ludmo opublikował(a) temat w Literatura
Ja ze swojej strony mogę polecić "Siedlisko". Całkiem miła lektura na zimowe wieczory. -
Koontz - Mąż Chyba nie ma szczęścia do tego pisarza. Czytałem "Inwazję" i "Oczy Ciemności"; żadna z nich nie wywarła na mnie zbyt pozytywnego wrażenia.
-
Płock. Takie małe miasto z Orlenem, wielokrotnymi mistrzami Polski w piłce ręcznej i sarkofagiem Krzywoustego
-
Z tym dodawanie grze dorosłości bym nie przesadzał. Karty były pewną ciekawostką, ale z dorosłością nie miały wiele wspólnego Prawda. Seks ma być bardziej "emocjonalny", a nie mieć charakter "kolekcjonerski" - tak to mniej więcej tłumaczono. Aczkolwiek jak nie będzie opcji homoseksualnego stosunku, to feniministki i tak będą rzucać mięsem po blogach... Szkoda, chociaż pewnie i tak w "Witchera 2" nie pogram na swoim "nowoczesnym" kompie
-
Pierwszy tom jest całkiem niezły, ale im dalej, tym gorzej, niestety. Sam zacząłem "Pod Kopułą". Akurat na święta. Skończyłem przed kilkoma minutami. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Dość długo wzbraniałem się przed sięgnięciem po twórczość Pilipiuka - negatywne recenzje mocno mnie zniechęciły. Tak czy owak, czasu spędzonego przy Drodze do Nidaros nie żałuję. Ba, chyba nawet pokuszę się o jakąś dłuższą opinię. Mam kilka pytań natury technicznej dotyczących wydania "Pod Kopułą". Książka się nie rozkleja? Grzbiet się nie łamie? Czcionka nie jest za mała?
-
Czytałem gdzieś, że w kontynuacji Wiedźmina kart zabraknie. Prawda li to?
-
Obecnie znęcam się nad "Drogą do Nidaros" Pilipiuka. Jak na razie nie jest źle (pomijając denny początek)
-
Rodzina śpiewa "Dżingl bels!", a ja chcem sobie poczytać
Ludmo odpowiedział(a) na Sebuuu temat w Literatura
Podobno, aczkolwiek nie miałem jeszcze okazji się przekonać o jej "wielkości". Od roku cały cykl stoi na półce i trochę się już nawet przykurzył. Sądząc po samej objętości, na pewno będzie to lektura na dłuższy okres czasu. -
Rodzina śpiewa "Dżingl bels!", a ja chcem sobie poczytać
Ludmo odpowiedział(a) na Sebuuu temat w Literatura
Ktoś wymieniał nazwisko Kinga - szczerze polecam "Rękę Mistrza. Powinna wystarczyć na całe święta -
Trochę podbiję temat. Na chwilę obecną zapoznałem się z "Błędami" i "Przemytnikiem Cudu". O ile "Błędy" były nowatorskie, to "Przemytnik" trochę raził wtórnością. Zarówno pod względem przesłania jak i schematu. Nie zmienia to faktu, że obie pozycje połknąłem "na raz". W styczniu ma ukazać się najnowsza powieść Małeckiego "Dżozef". Kuba daje już spokój poznaniakom i tym razem to mieszkańcy stolicy będą najprawdopodobniej walczyć ze złem. Ciekawi mnie, czy autorowi uda się utrzymać całkiem wysoki poziom...