Skocz do zawartości

Shane

Redakcja
  • Postów

    958
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Shane

  1. A owszem! Nikt już nie szanuje "starych" graczy! >
  2. Widziałam trailer nowego Tomb Raidera. Nie chcę w niego grać. To nie Tomb Raider. Rzekłam. >
  3. No właśnie nie wiem, jak Mrozu... sama się sobie dziwię, że wytrzymałam tam rok prawie. Historia z wodorostami przepełniła czarę goryczy :
  4. Ot czytam sobie komentarze pod newsami o Project Eternity. Całkiem fajna dyskusja, szkoda, że nie na forum Ale ja nie o tym chciałam. Wychwyciłam pewne zdanie, które jest tak dobre, że chyba je sobie do sygnatury gdzieś wstawię - sama bym tego lepiej nie ujęła Cursian - czy mogę posługiwać się twoim cycatem, kiedy będę kolejny raz tłumaczyć komuś, dlaczego uciekłam ze studiów?
  5. Czyli szykuje się kolejny medyk w naszej enklawobraci dobrze, nasz obóz jest już i tak o wiele silniejszy niż tych...no... histeryków
  6. No i jeszcze kilkakrotnie na szage przez dwupasmówkę w Łodzi, od budynków Polibudy do sleeproomów
  7. Jesteś niegodziwy! o! Zabijasz moje marzenia. : Trochę zrozumienia byś okazał :-\
  8. Z francuska, z niemym "-e". Pfff, nie za bardzo się spoufalasz? ;> No wiesz Mówić tak po tym wszystkim, co razem przeszliśmy? ;>
  9. Shane

    Szkicen machen

    Czyli, że znowu mam modzić tylko końskie łby?
  10. Możesz do niego mówić "Miliony Monet"
  11. hmm... mam jakoś zupełnie odwrotnie... polski dubbing, zwłaszcza słaby, rozwala mi klimat gry w "drebiezgi"... i nie ma mowy o żadnym "wczuwaniu się".
  12. Mnie za to rozkłada na łopatki mina, jaką Max Payne ma w każdej możliwej sytuacji przyklejoną do twarzy ot, zatwardzenie.
  13. Mnie ten stereotyp nigdy nie przeszkadzał... wręcz przeciwnie, raczej uważano to zwykle za mój atut (w męskim towarzystwie znaczy... bo koleżanki nie były takie wyrozumiałe)
  14. Shane

    Szkicen machen

    Cóż... konie to moja wielka niespełniona pasja. Od wypadku w 2005 nie siedziałam w siodle, więc moje dla nich uwielbienie powoli wygasa. Co widać nawet w rysunkach. Noszę się z zamiarem narysowania kogoś realnego, żeby sprawdzić, czy to co narysuję będzie rozpoznawalne . A że dziwnym trafem najbliżej obecnie jest mój-wyjęty-spod-kamienia-mąż, jak to nazwał go swego czasu umiłowany Admin, to pewnie na niego padnie. :
  15. Shane

    Czego słuchacie?

    Oj, nieprawda to, ja też nie pałam miłością do metalu, nie uogólniaj
  16. Jeśli o mnie chodzi, to znacznie bardziej pasował mi model Geralta z pierwszej części. I, z szacunku dla graczy, powinni byli zostawić go takim, jaki był. Moje zdanie, o
  17. Hehe, pamietam to... było zainstalowane na dysku pierwszego PCta, którego zakupili moi rodzice. Jakie to było potężne przedsięwzięcie kupno tego kloca... ech... wspomnienia
  18. Nie trzeba już na niego ciągle zerkać. Mi też to bardzo przeszkadzał. Ale na całe szczęście w patchu 1.35 (chyba) dodali fryzjera. Jest chyba 7 bądź 5 fryzur do wyboru. Więc spokojnie. Na zielone żywe i mój filcowy artefakt (którego dzierży Mrozu), jak w Simach :/
  19. Tylko ten kretyński kucyk na głowie Geralta :o nie zdzierżę...
  20. Podobnie było z moim i chyba cel osiągnęliśmy. Prawie, Mroziu "Świecisz jak miliony moneeet" nanana Aleśmy się z biednego Mrozia nabijali wtedy na Polconie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...