Skocz do zawartości

Deep

Użytkownicy
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Deep

  1. Panowie, mam problem z graniem przez tcp/ip. Gra nie widzi ip osoby która ju? dawno czeka z 'gotow? gr?'. Od wielkiego dzwonu co? zauwa?a, ale po jakim? czasie nast?puje 'timeout'... Nie wiem wtf.
  2. Deep

    Jakie macie zwierzaki? :-)

    Koty to najsympatyczniejsze zwierz?ta. Pierwszego - Puszka - dosta?em w szóstej kl. podstawówki... Niestety, komu? si? nie spodoba?... Pewnego razu po prostu wyszed? i nie wróci?. Drugiego - Punie (kotk?) mam do dzi?. Wysterylizowana, wi?c trzyma si? w domu sie nie reprodukuje (uk?on w strone Karpia ;] ). ?pi ze mn?. Trzeciego (a co, nie sta? mnie?) moi rodzice kupili kilka miechów temu. Wabi si? Nefi - od Nefretete - i jest d?ugow?osym, niebieskim persem. Ci, którzy maj? mnie w znajomych na n-k wiedz?, jak wygl?da. Poza tym, okaza?o si?, ?e mój brat ma uczulenie na koci? sier??, i prawdopodobnie b?de musia? go wyda?. Rodzice chc? j? odsprzeda?, oby wyj?? na zero. Jakby kto? mia? wolne 400 z?otych i czyste serce - wali? drzwiami i oknami. Oprócz tego mia?em dwa psy: Pierwszego - Maksa - jaki? skurwysyn potr?ci? 20m od domu... Znalazl go mój brat. Teraz le?y u mnie w ogrodzie. Na miejscu jego pochówku posadzili?my jab?o?. Drugiego - Kam? - mam do dzi?. Jest to dwuletni owczarek niemiecki, ze swojego usposobienia bardziej bezbronny ni? obronny, ale zda?y?o jej si? upierdzieli? Pracownika ZUK ;]
  3. Deep

    Forumowa historyjka :P

    "By? sobie kole? o nicku Ssutek18, któremu sko?czy? si? pomys?y na pisanie w offtopicu... do??czy? sie do kompani Golenville i ...wci?? nie mo?e znale?? ?adnej koszulki z Che! W ko?cu pu?ci?y mu nerwy, poszed? do sklepu... a ze by?y juwenalia i sko?czy? si? alkohol... chodzi? po lumpach, targach i markowych sklepach i nikt o takiej osobie nie s?ysza?. Na swojej drodze spotka? jakiego? d?edaja z fallusem ?wietlnym w d?oni. Gdy tylko go zobaczy?...
  4. Deep

    Forumowa historyjka :P

    ...wci?? nie mo?e znale?? ?adnej koszulki z Che! W ko?cu pu?ci?y mu nerwy, poszed? do sklepu...
  5. Ja ca?y czas moge grac. Jestem w miare aktywny. No dobra, zawie?my.
  6. Deep

    Forumowa historyjka :P

    Witam. Zapewne ka?dy zna t? gre forumow? - pierwsza osoba pisze fragment logicznego tekstu, ka?da nast?pna dopisuje do opowie?ci nastepny. No to zaczynamy: "By? sobie kole? o nicku Ssutek18, któremu sko?czy? si? pomys?y na pisanie w offtopicu...
  7. Przygotowywuje nast?puj?ce czary: Zbroja czarnej karmy no i pal?ce gard?o, bo nic innego nie moge ;p
  8. Bo P P (Pan Profesor) Mychasky nas pogoni? do klas i jako? nie zdazylem ;[
  9. Czy móg?by mi kto? wyja?ni?, tak pokrótce, jakie s? umiej?tno?ci nekromanty? Co powinienem wiedzie? o mechanice gry? Jakie s? jego podstawowe umiej?tno?ci? Jestem, ekhm... dziewic? po grze wst?pnej w DnD, i mam spooro pyta?, na które kto? cierpliwy powinien mi odpowiedzie? Pozdrawiam, Deep
  10. karpik, jak nie dajesz rady to Ci pomoge - nieaktywni zostali w tawernie (z wyj?tkiem Sird?edaja ktory jest za miastem) i zostali z?apani przez bandytów no i kontynuujmy zabawe ;]
  11. Rozgl?dam si? po kryjówce. Czy wszystko jest na swoim miejscu? Wyczuwam jakie? zwi?rz?ta lub ludzi?
  12. ze ide z moonredem do mojej kryjowyki w lesie z ?upem. erszta idzie do g?ównego stra?nika.
  13. Ehh widze ze wszystkim znudzilo sie pisanie w tej sesji, moze wiec ja sobie narazie odpuscimy bo taka gra na sile... nie ma moowy Gramy!
  14. Dobrze wi?c - wsta?em i spojrza?em wymownie na towarzysza - Moonred, wyruszamy. Ra'elis, zajmij si? wszystkim, co mieli?my zrobi? w mie?cie, widze w Tobie dobrego pomocnika. Spotkamy si? jutro rano przed bram? miasta. Pobawie si? w alchemi?, mo?e co? ciekawego uda mi si? uwa?y?. - szybko spakowa?em si? i wyszed?em razem z moonredem. Ma?ku, wedlug mnie posty powiunny by? w miar? krótkie, aby MG móg? w odpowiednim momencie zareagowa?.
  15. Cisza - wsta?em i zacz??em wyra?a? moj? opinie. -Wed?ug mnie, powinnismy choc na chwile sie rozdzielic. Ja i Moonred pojdziemy do mojej kryjowki, tam zostawimy lup po naszych dobroczyncach. Dodatkowo pozbedziemy sie cial. Reszta powinna znalezc Zydara i isc do Glownego straznika. Jego wyslannicy do nas nie dotarli, po tawernie chodzily plotki, ze jestesmy mu potrzebni - odchrzakn?lem - to chyba najlepsza wymowka. Moonred ma racje - mordercy nie poszliby do Strazy.
  16. Ja proponuje zrobi? tak: Wy idziecie do tego stra?nika a ja z Moonredem ide zanie?? nowy ekwipunek do mojej kryjówki w mie?cie. Co wy na to?
  17. No dobra ale jak po?owa graczy milczy to mamy kampi? z trupami w karczmie? Poza tym nie chce ?eby nas znale?li z tym ekwipunkiem - pojedziemy do mojej kryjówki i zaraz wracamy.
  18. No dobra, ruszamy akcje - pomy?la?em. Wychodze z miasta razem z reszt? za?ogi i ca?ym swoim dobytkiem. Wróce tu jesczze, ale narazie musze zabezpieczy? dobytek. Troche ?le zrobi??m z cia?ami stra?ników, trzeba by?o je wywali? gdzie? gdzie nikt ich nie znajdzie... Ruszamy t? jeban? akcje! Jeste?cie ma?o aktywni, wi?c inaczej z Wami nie mo?na, trzeba Wami twardo dowodzi?
  19. zróbcie mi streszczenie - po kija mamy i?? do szefa stra?y? Ja ju? sie pogubi?em xD A wyj?cia z sytuacji s? zawsze dwa Je?eli robiliby?my wszystko po najprostszej linii oporu - nie by?oby tyle zabawy
  20. Wr?czy?em ra'elisowi prosty sztylet. Oba zakrzywione sztylety przymocowa?em do pasa, za?o?y?em zbroje. Aby ukry? mój nowy ekwipunek za?o?y?em na to swój p?aszcz. Przepisa?em znaki pergaminu zwracaj?c uwag? na szczegó?y. Po schowaniu kopii i orygina?u, spojrza?em na dwóch nie?ywych stra?ników :t?pi frajerzy... i tak nic z nich nie by?o... U?miechn??em si? i zdj??em z nich reszte rzeczy. Schowa?em je do mojej skrzyni, razem z kopi? pergaminu i pozosta?ym ekwipunkiem. Ustawiaj?c cia?a nad wiadrem z wod? wyj??em im oczy z g?ów(mog? mi si? przyda? do bada? albo mikstur). Cia?a zako?czone szyj? schowa?em do worków i po?o?y?em pod ?ó?ko w najbli?szym pokoju, w którym nikogo nie by?o. G?owy zawin??em w szmaty i wyrzuci?em do rynsztoku. Przygotowuje si? do opuszczenia tawerny.
  21. A no tak, zapomnia?em ?e to by?y prochy prawdy xD Spojrza? z nieukrywan? z?o?ci? na zach?annego dupka. Po chwili si? uspokoi? - im wi?cej silnych znajomych, tym lepiej. Poza tym, zauwa?y? podobie?stwo charakterów jego i swojego. -Dobrze. Udzia? w zadaniach moge Ci zapewni?. Z ?upu równie? co? dostaniesz, ale nie licz na pierwsze?stwo. Nie ufam Ci jeszcze, musisz udowodni? ?e nie jeste? frajerem. Zaraz ich przeszukamy.
  22. Chcesz troche ekwipunku stra?nika? To sied? cicho! Z czym? trzeba wyj?? za miasto Czekam a? zjedz? i zaczn? si? ?le czu?. Prowadze ich na góre "-na pewno to jakie? ma?e k?opoty ?o??dkowe". Jak zaczynaj? si? pok?ada? z bólu, zabieram jednemu klucze, mówie, ?e znam antidotum i karze im powiedzie? do czego te klucze s? i gdzie znajde to miejsce. Potem dusze poduszk? jednego po drugim i zostawiam. Jednemu z nowych znajomych, który poszed? za mn?, karze i?? po Zydara, który jest przed karczm?. Gdy Zydar si? zjawia, mówie mu, ?eby poszed? do karczmarza i powiedzia?, ?e musia? mie? zatrute jedzenie. W ko?cu ma z nim dobre kontakty i mu uwierzy,
  23. No dobra, panowie - jako?, ?e Stra?nicy s? go??mi, pozwolimy im zacz??. Panowie - opanujcie g?ód. WIEM, CO ROBIE , stra?nicy s? na pewno bardzo g?odni. Je?eli posiadam umiej?tno?? wysy??nia informacji pozazmys?owo (od mózgu do mózgu) to uzywam jej zamiast tych s?ów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...