Skocz do zawartości

Wuja

Użytkownicy
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wuja

  1. Wuja

    Czego słuchacie?

    Łamię zasadę, że na pytania retoryczne nie odpowiada się. Muzyka jak każda inna, wszystko zależy od preferencji odbiorców. Kiedyś słuchałem dość sporo, ale z każdym rokiem moje gusta wędrują w stronę coraz 'lżejszej' muzyki.
  2. Wuja

    Czego słuchacie?

    Okej, okej, masz sporo racji w tym czym piszesz, jednak uważaj z tym porównaniem do Black Sabbath. Vader nigdy nie był prekursorem stylu, za którym podążały tysiące kapel na całym świecie. Popularność pozostaje na stałym poziomie ( lub nawet się zwiększa) na przestrzeni lat tylko w przypadku zespołów określanych szumnie mianem 'kultowych'. W przypadku innych, przychodzi i odchodzi często nie pozostawiając w świadomości słuchaczy żadnych śladów. Behemoth jest teraz na fali wznoszącej, zobaczymy, jak to będzie wyglądało za jakieś 10 lat. Niestety, problemem Vadera jest to, że zbyt duże piętno na twórczości zespołu odciska jego założyciel, Peter. Innymi słowy, jak już wspomniałem wcześniej, od jakiś 15 lat zespół bazuje na sprawdzonych patentach, 'zjadając własny ogon'. ( znamienne jest, że niedawno cały skład im się posypał) 'Eagles of Death Metal' uznanym zespołem? Bez przesady. Unsun jako kolejny znany polski zespół na świecie? Wybierz się kiedyś na koncert i zobacz, jaką Aya jest fatalną frontmanką i wokalistką.
  3. Wuja

    Czego słuchacie?

    Vader to melodia przeszłości, może jeszcze 5 lat temu byli popularniejsi, teraz palmę pierwszeństwa dzierży Behemoth. Wystarczy spojrzeć na liczbę sprzedawanych płyt. Tak jak Vader nagrywa od jakichś 15 lat ciągle to samo, tak Behemoth z każdą swoją płytą wprowadza powiew świeżości, w tak hermetycznym rodzaju muzyki, jakim bez wątpienia jest death metal.
  4. Wuja

    Czego słuchacie?

    Przeróbki niezłe, należy jednak pamiętać, że Behemoth to najbardziej rozpoznawalny polski wykonawca muzyczny poza granicami naszego kraju, a do tego jako jedyny polski zespół został sklasyfikowany na 149 miejscu na liście Billboard'u. ( po wydaniu 'The Apostasy' w 2007r. )
  5. Ja nie zaliczam się do no-life'ów. Bycie no-life'm to świadome samoograniczanie się, zamykanie drogi do rozwoju swojej osobowości przez coraz to nowe doświadczenie. We wszystkim należy zachowywać umiar.
  6. Do mnie tego nie mówiła. Ja byłem jej pupilkiem, siedziałem z nią 'face to face' i generalnie byłem zajebisty z historii. ;D
  7. To, że chodziłaś ze mną do jednej klasy w liceum, nie znaczy, że możesz się tak spoufalać. Nie pisałem przecież, że jestem z Wrocławia. Przebywam tam tylko jakieś 3/4 roku, ale to szczegół.
  8. Wuja

    Czego słuchacie?

    Nie rozumiem, na każdym szanowanym forum znajduje się taki temat do nabijania postów. Zaczynając ode mnie, kiedyś byłem wielkim fanem metalu, teraz to siedzę raczej w klimatach rocka progresywnego ( Riverside, Porcupine Tree, Pain of Salvation itp.) Nie pogardzę dobrym pop-rockiem w stylu Dave Matthews Band. Inspiruje mnie eksperymentalna muza w wykonaniu Ulver czy Arcturus. Urzeka mnie poezja śpiewana w wykonaniu Turnau'a i SDMu. Czasami posłucham starego dobrego thrashu, czyli jakieś Metalliki, Slayery i inne Exodusy. A jak to wygląda u Was? Jakie są wasze preferencje muzyczne?
  9. Sympatyczny, z nałogami, student z Wrocławia wita wszystkich.
  10. To chyba pożądana właściwość u przyszłego prawnika? ;-) To, że czytacie też inne rzeczy, tylko się chwali.
  11. Fantastyka... zaczęło się generalnie od Tolkiena, skończyło w sumie na G.R.R Martinie. Tolkien - bo klasyka literatury światowej, a nie samej tylko fantastyki. Martin - bo świetną grę planszową stworzyli na kanwie jego sagi Teraz szkoda już mi czasu na czytanie fantastyki, gdyż pozycji w bardziej wartościowych gatunkach niż fantasy jest aż nadto, żeby marnować czas na średnie w przeważającej większości tytuły fantasy. Tak, pomyślicie, iż bluźnię. ;-) Nie piszcie mi tylko, że mam przeczytać tego czy tamtego, to zmienię zdanie. Dla mnie książki fantasy były tylko takim 'gateway' do zainteresowania się literaturą jako taką.
  12. Wuja

    Pyrkon 2009

    Mam nadzieję, Shane, że mówiąc o swoich znajomych, miałaś też na myśli mnie? Generalnie Pyrkon to fajna sprawa, ja tam jadę drugi rok z rzędu nie dla prelekcji itp, tylko dla samej atmosfery, która jest świetna. Także do zobaczenia wszystkim. ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...