Skocz do zawartości

NoBieski1

Użytkownicy
  • Postów

    333
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NoBieski1

  1. Konsolka jest na chodzie, choć jak dobrze pamiętam pady, czy może joysticky jak na nie mówiliśmy dosyć szybko szwankowały, pękały te gumki, które miały naciskać na płytkę. A tanki pamiętam Możesz nie wieżyć, ale grałem w nie w co-opie z... Matka
  2. Ostrzegam, że moje życie jest osobliwie nietuzinkowe i mam takich histori mnóstwo ;D
  3. Tydzień temu brałem udział w tajnej, rzadowej misji na obcej planecie. Chodziło o wydobycie Unoktanium, które jest jakimś wyjatkowo wydajnym surowcem. Ja miałem przekonać tubylców zamieszkujacych planetę, by zgodzili się na wydobycie. Końcem końców zakochałem się w niebieskoskórej córce wodza, ale gdy się dowiedziałem, że na tym ich drzewie, gdzie kazała mi zamieszkać nie ma neta, powiedziałem jej, że idę po fajki, a tak na prawdę wróciłem na ziemię. Koniec 8)
  4. Odważę się i zapytam, bo zaóważyłem, że ten watek przeglada mnóstwo osób: Co to do choler? jest Ars magica ??? To jakieś biedne D&D?
  5. Na poczatku parę słów wyjaśnień. Chciałbym, by użytkownicy mogli opisać tutaj jakaś ważna dla siebie historię, która zmieniła ich życie. żeby was nakierować sam zacznę: Parę lat temu byłem na koloniach w... LAS VEGAS 8) Organizatorem był nasz poczciwy ksiadz proboszcz, ale mniejsza o to. W każdym badź razie pewnego upalnego dnia w Stolicy grzechu postanowiłem popływać w basenie i gdy byłem już w hotelowym patio pękła mi guma przy kompielówkach :-[ Nie wiem pech, czy szczęście, ale w tym patio, przy jednym ze stolików siedziała RIHANA! Spojrzała na mnie, przymróżyła oczy jakby ja coś oślepiło po czym zanuciła cicho: "It's shine like a daimonds, like daimonds on the sky" I tak oto stałem się inspiracja dla sławnej i pięknej RIHANy. Mówiac nieskromnie miałem nie mały udział w jej karierze, a swój sukces zawdzięcza również mnie. KONIEC 8)
  6. Ja zaczynałem od wiedźmińskiego pięcioksięgu, ale nie wiem czy to dobra rzecz na start. Saga jest świetna, ale historia poważna i dorosła. Potem, gdy sięgnałem po Hobbita wydał mi się zbyt infantylny. Władca pierścieni jest już mniej młodzieżowy. A ostatnio zaczałem czytać Grę o tron Martina. Zmiażdzyła mnie. Jak mówi młodzież wgniotła mnie w fotel Choć ksiażka nie jest łatwa, jest mnóstwo postaci i trzeba to sobie wszystko poukładać, ale zdecydowanie warto!
  7. Witam wszystkich Aha chcę zaznaczyć, że piszac ze smartfona z nieznanych mi przyczyn mam wszystkie polskie znaki oprócz "a" (wiecie to ę tylko, że a )
  8. Pierwsza gra ??? Wspominane wielokrotnie Super Mario Bros Na pegasusa ;D Była w niej jakaś lekkość, która sprawiała, że chciało się do niej wracać, a i po latach wspominam ja ciepło. Chociaż bałbym się teraz wyciagnać ze strychu pegasusa i odpalić ja znowu. Słyszałem o zbyt wielu rozczarowaniach z takich "powrotów po latach"
  9. NoBieski1

    Ursula K. Le Guin

    Ziemiomorze jest świetne. Polecam zwłaszcz Grobowce Atuanu. Spokojna, spersonalizowana, bardzo osobista historia Arhy, Pożartej, w której próżno szukać epickich starć, szybkiej akcji i ciętych dialogów. Tu liczy się historia, która przeżywa się wraz z główna bohaterka. W śród powieści ta pozycia od długiego czasu jest w mojej osobistej czołówce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...