Skocz do zawartości

NoBieski1

Użytkownicy
  • Postów

    333
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NoBieski1

  1. Dobra Cursian w swój niebanalny sposób się zameldował. Jeszcze 984 użytkowników. Czekam, więc ruchy, ruchy... ! A Cursian, ja też na tej imprezie byłem! Pamiętam z nie tylko tyle, że jak zacząłem pić to komunizm był, a jak wytrzeźwiałem to już nie było.
  2. Rozumiem, że wakacje się zaczęły, ale ale przerwy od naszego forum nie ma! Wszyscy użytkownicy natychmiast mają się u mnie stawić na dywaniku i podać stopień i numer! Jak już się zbierzemy to rozkręcimy jakąś forumową imprezkę!
  3. Sonky z brewerem muszą dać oznaki życia. Teraz zaczyna się akcja! Nie możemy poddać się przed walką. Cursian ma umiejętność kontynuowania wątku, a sonky z brewer umiejętność kończenia wątku. Wykonujemy test przeciwstawny i... No, chłopaki jaki wynik?
  4. Ja też chcę szersze uprawnienia
  5. NoBieski1

    Powrót Wiedźmina!

    A ty znowu pijesz do nieludzi. ( Zabrzmiało jak: A ty znowu pijesz z nieludźmi ) A w grze, właśnie z nimi trzymałem, zabrzmi to może jak masło maślane, ale wspieranie nieludzi wydawało mi się bardziej... Ludzkie. Ale ta przewrotność pewnie była zamierzona, by jeszcze bardziej zatrzeć granice między dobrem, a złem. Takie uniwersum, taki podły świat. Parafrazując klasyka ciemno wszędzie, głucho wszędzie, kupe ludzi dzisiaj na forum będzie. Zwłaszcza, że dzisiaj same "gorące" komentarze. A i ostatnio mrozie zaczął się udzielać. I jedna kwestia w tej sprawie. Czy zaóważyliście o których godzinach mrozie pisuje swe posty? Stary, czy ty nie sypiasz?
  6. NoBieski1

    Seria Gothic

    Co do WoW-a to słyszałem, że na potęgę traci nowych użytkowników. Choć do dziś pamiętam jak w cda przeczytałem, że blizzard co miesiąc z abonamentu zarabia... 200 000 000(!) Co miesiąc(!) Co prawda GTA V zarobiło miliard w ileś tam dni, ale tutaj mowa o dwóstu tysiach CO MIESIĄC! Więc faktycznie Cursian, z takim zastrzykiem gotówki nie trzeba się z robotą spieszyć. Diablo 3 znośne? Nie grałem, ale czytałem kilka recenzji, raczej pozytywnych, choć jednak przeważała teza, że dwójka lepsza. To niestety jasne, że gothic to nie ta liga i co ważniejsze nie to podejście. Ale właśnie chodzi mi o to, że gdyby JooWood zamiast nastawiać się na ilość, postawił na jakość to może, to bardzo prawdopodobne, że generowałby większe zyski. Ale Piranha bytes nie współpracuje już z JoWoodem i patrząc na ich Risen-owy dorobek dobrze na tym wyszli. Przypomina mi się crytek i pierwszy Far Cry. Prawa do marki zostały w ubisofcie, więc skłucone z korporacją studio wydało Crysisa, miast kontynuacji. Stąd wziął się "błąd" w pisowni tytułu. Crisis - Crysis. Puścili oko do fanów, jednocześnie dając pstryczek w czoło ubiemu. Klasa!
  7. NoBieski1

    Powrót Wiedźmina!

    " (...) Świat umrze wśród mrozu, a odrodzi się wraz z nowym słońce. Odrodzi się ze starszej krwii, z Hen Ichaer, z zasianego ziarna. Ziarna, które nie wykiełkuje, lecz wybuchnie płomieniem." Parafrazując klasyka, jakiej przepowiedni o końcu świata nie zacytujesz, brzmi świetnie.
  8. NoBieski1

    Seria Gothic

    Bez sarkazmu poproszę Ale fakt, że zbyt duże nastawienie na komercyjny sukces, przy jak najmniejszym nakładzie własnym zabija ten rynek. Kontr-Przykład: Blizzard. Ile robili Starcrafta 2 i Diablo 3? Z dekadę, gdy każda inna "rozsądna" firma w tej branży jak najszybciej chciałaby odcinać kolejne kupony z milionami z kolejnej części. Kolejny przykład: GTA. Olbrzymie budżety, ale gry z najwyższej półki. Przemyślane, dopracowane, wypieszczone. Jaki efekt: seria zarabia krocie. Morał: Lepiej zainwestować i zrobić coś na 100% niż klepać kaszankę, byle szybko. Gracze widzą takie rzeczy.
  9. Pauzuje, nie pauzuje, tylko... Buduje napięcie. Zgadza się, urywam w kluczowym momencie, ale tylko po to, by później... Przypieprzyć! Moje wewnętrzne ja z początku wydaje się nudne, później coraz ciekawsze, aż gdy już "szczytuje" na chwilę milknie, by... Stać się wybitne! Mrozie wiem, że moje komentarze budzą emocje i zachwyt. Były przypadki omdleń po przeczytaniu mych postów. Dlatego apeluję do wszystkich użytkowników: O rozsądek i umiar w czytaniu mych komentarzy. Kocham was wszystkich, pa!
  10. Z nowości: Zmieniłem sobie tekst pod obrazkiem. Ten bardziej oddaje moje... Wewnętrzne "ja"
  11. Podręcznik o tym wspomina. Pozwala MG decydować, które rzuty zastosować, a które nawet... Pominąć! MG rules (dosłownie).
  12. Umiejętności i zdolności Przyznam, że zaczynam się gubić. Im dalej w las, tym ciemniej. Widzę jeszcze ścieżkę, ale coraz mniej wyraźnie. A las gęstnieje, a noc zapada. "Mamusiu, gdzie jesteś?" A teraz na poważnie. Poukładajmy to wszystko. Umiejętności. "Czynności wyuczone w trakcie całego dotychczasowego życia bohatera gracza, np. Jeździectwo, czy spostrzegawczość. Możemy je rozwijać. Zdolności. "Mają charakter daru wrodzonego( np. Bardzo silny) lub wyuczonego( np. Błyskawiczne przeładowanie). Test umiejętności. Gdy chcemy skorzystać z którejś umiejętności, musimy wykonać test umiejętności. Rzucamy k100, musimy się zmieścić w wartości cechy powiązanej, rzucimy więcej, test nie udany. Umiejętności dzielimy: - podstawowe. Nawet jeśli ich nie posiadamy, możemy spróbować jej użyć. - zaawansowane. Wymagają treningu i doświadczenia. Musimy je posiadać, by móc je użyć. Trudność testu: Tabelka (chwała za to! Tabelki najlepiej mi się czyta) z dodatnimi i ujemnymi modifikatorami. Dobry pomysł wpływający na realność gry. Test przeciwstawny: To sytuacja, w której wykorzystywana umiejętność wywołuje reakcję innej osoby. Oba rzuty wykonuje się jednocześnie. Ta osoba, która wykona udany test odnosi sukces i używa umiejętności. Gdy oba testy są udane MG wybiera albo remis( nikomu nie udaje się użyć umiejętności) albo przerzut (powtarza się rzuty, aż któraś ze stron wygra). To tyle. W wielkim skrócie. Skomplikowane? Jak cholera! Wszystko jest logiczne, nie mam nic do zarzucenia, ale muszę to na spokojnie sobie jeszcze poukładać. Chyba źle się dzieje. Prawdziwa mechanika jeszcze przedemną, a ja już nie ogarniam. Niech mi pomoże... Sigmar! To mój pierwszy trzy kropek dzisiaj! Chory jestem, czy co?
  13. To teraz tylko hasło na koniec: We wtorek nowy numer!
  14. Jeszcze tylko jedno pytanie: To cda dostarcza ci tych wersji beta?
  15. O ku?wa! Nr.228 (18 lat cda!) str.22 survilval horror "Kholat"! Ale ślepcem byłem! Rządzisz stary Mało tego! Str. 24 "Nekro" Wszędzie Cursian! Gdzie kartki nie przełożysz Cursian!
  16. To jest dozwolone? Podręcznik nic o tym nie wspomina. A tej k4 nie ogarniam. D&D jeszcze nie czytałem, a to co przelotnie tam o kościach znalazłem to tylko o tych jednościach i dziesiątkach. Może " głębiej" coś o tym będzie, ale tak mnie to gryzie, że muszę wiedzieć! Cursian masz spróbować... Trzech kropek!
  17. Ja mam wszystkie numery! Pod jaką ksywką piszesz? Zaraz sprawdzimy jakość twoich tekstów
  18. Ochłonołem i przemyślałem całą sprawę raz jeszcze. Doszedłem do dwóch nowych spostrzeżeń. 1. To całe losowanie wszystkiego. Po "przespaniu" się z tym ( samotny człowiek gotów przespać się z czymkolwiek) zagadnieniem zrozumiałem, w końcu zrozumiałem! Zdecydowano się na ten radykalny krok, by całość stała się... Bardziej przystępna. Już rozumię dla czego ten setting jest tak polecany dla nowicjuszy. Przy tworzeniu postaci nie musimy zastanawiać się jak rozdać punkty cech, nie ma analizowania wszystkich klas i profitów jakie oferują, bo... O wszystkim tym decydujemy rzucając kostką. Patrząc na sprawę w ten sposób system zyskuje, choć nadal uważam, że tak jak w D&D powinna być możliwoś samodzielnego rozdania cech i wyboru profesji dla zaawansowanych graczy. Choć z drugiej strony zbyt wiele możliwości może zbyt skomplikować całość. To jest jak z językim polskim. Prawidłowa liczba mnoga słowa postać to: postacie, ale i... postaci. Gdy zbyt dużo jest prawidłowych możliwości pojawiają się wątpliwości, nieścisłości. Nie utrudniajmy sobie życia. Wszystko powinno być białe lub czarne, prawidłowe lub błędne. 2. Kwestia losowania wszystkiego (uwaga) w ujęciu życiowym. Te rzuty na początku gry czym innym są jeśli nie metaforą prawdziwego życia. To życie, to los decyduje czy urodzimy się w zamożnej rodzinie czy wśród biedaków, czy będziemy przynależeć do szlachty, czy do chłopów. A cechy? Czyż i w prawdziwym życiu nie zaczynamy jako ułomki, może niektórzy silniejsi, inni zręczniejsi, czy po prostu bardziej inteligentni. A z czasem rozwijamy te zdolności, ale to czy urodzimy się z bonusem siły, zręczności, czy inteligencji to nie zależy od nas, to... Rzut kością. To na tyle moich refleksji na dziś. A teraz trochę z innej beczki. Muszę zapytać o to teraz nim jeszcze nie stałem się prograczem. Jak się cholera czyta... Kostkę czterościenną! Gdzie tam jest góra i czemu są tam trzy(!) cyfry na każdej ściance? A może tylko ja tak mam. Może moją k4 robił jakiś... (Jak się nazywa człowiek robiący kostki?) jakiś pijany majster! Aha, jeszcze jedna sprawa. Zaóważyliście, że zacząłem nadużywać... Trzy kropka. Wplatam to ostatnio bez bez przerwy, to już na forum stało się... Kultowe! Przyznajcie, że to lubicie. Piszę sobie, piszę, a później trzy kropek i... Pierdut! Riposta! Sami spróbujcie, że fajnie. Pamiętajcie, nuda, nuda... Pierdut!
  19. Ty na poważnie z tą współpracą? Po za tym jak mam to rozumieć. Piszesz dla nich newsy, czy przynosisz pizzę A może odpowiadasz na listy i maile, a w takim bądz razie jest... Smuglerem! > A teraz na poważnie. Pamiętasz numer, w którym była PIERWSZA NA ŚWIECIE recenzja Killzone 3? Ja im to załatwiłem 8)
  20. No to jak już awansujesz i zostaniesz naczelnym to... Wszystkich zwolnij i zatrudnij NoBieskiego! Nikt ci tak recenzji gothica 7 nie napisze jak ja! ;D
  21. Nie naciskajmy. Brewer z sonkym studiują więc czasu mają mało. Ostatnio na forum wogóle ich nie widzę. Sam, gdy byłem jeszcze młody myślałem o studiach. Plany były proste: Pójdę na dziennikarstwo, a później będę robił w... CD-Action Myślałem, by odwiedzić tamto forum, ale jakoś jeszcze tego nie zrobiłem. Nie wiem czemu. Dobrze mi tu, a po za tym (uwaga, gorzka riposta): Nie lubię tłumów Całe szczęście, że my z Cursianem tu jesteśmy. Gdzie się podziali dawni użytkownicy mający po 5(!) gwiazdek pod nikiem. Czy ktoś pamięta... Tego no... Dajmy na przykład... Superkarpika! Kiedyś taki aktywny, a dziś? Może ktoś go wreszcie... Złowił. Pewnie... Żona. I dwójka dzieci. Proza życia zabija fora!
  22. Dzisiaj wacając z roboty zasłyszałem w radiu piosenkę. Zanucę refren: Na, na, na i nana... Widzę po waszych minach, że już wiecie o jaką piosenkę chodzi, ale dla pewności przytoczę refren: " Jaja je koko dzambo, jaja je" Ale hicior! Normalnie na weselu (jeśli się będzie z kim ożenić) każę go sobie zagrać! Ale mało tego. Jak to bywa z dziełami wybitnymi - inspirują. Mnie do wymyślenia... Kawału. Słuchajcie: Facet ogląda na komputerze jakiś film. Nagle podchodzi do niego jego 7-letni bratanek. - Popatrz no Filipku, co ta pani robi tu na monitorze. Chłopiec spojrzał i po krótkim namyśle mówi: - Jaja je. Zabawna riposta: To był pornos
  23. GORN Gorn zaklnął cicho na widok drwala. - Kaj piniądze mosz?! - Warknął przybysz schylając się nad stolikiem. Zionęło od niego gnojówką, potem i szczynami. - Uspokój się Dieter. - Gorn wstał, spojrzał drwalowi w oczy. Dieter już po chwili, spuścił wzrok, chrząknął zmieszany. - A chędożyć to, przeca zaraz i tak nas wszystkich diabli zeżrom jak Avana i Molda. Gorn drgnął, ale dopiero po chwili zapytał. - Co ich spotkało? - Dawnoś na wyrębie nie był, do lasu nie chadzał, ale to głośna sprawa, w mieście nawet już znana. - Dieter bez pytania dosiadł się do stolika. - Morduje ktosik w lesie ludzi. Już łośmiu znaleźli! Avana som żem znalozł. Jaki zmasakrowany! Ledwo żem spojrzał, rzygnąć musiałem! - Znaleźli sprawcę - Zapytał szorstkim głosem. - Wiadomo już kto to był. - Gdzie tam! - Dieter machnął z rezygnacją ręką. - Nikt nie wiy, kto to. Ciągle gnojka szukają. Pono diabli ich pokąsali. Kanonik był nawet powiedział, że złe w tym paluchy maczało. Zapadła krótka cisza, jakby na pamięć, na uczczenie zabitych. - Wypadałoby tero wypić za Avana i Molda. Toż to nasi kompani z wyrębu byli. - Wymownie spojrzał na Gorna. - To idz i sobie coś kup. - Odparł mu kąśliwie. - Co!? - Dieter zerwał się na równe nogi, ze wściekłości poczerwieniał na gębie. -Ty gnojku zawszony! Małoś napożyczał! Jo tu w karczmie poru znajomków mam. Zakrzyknę, a rozliczymy się, tak byś mnie nie zapomniał. Gorn wstał gotów wyjść na zewnątrz, ale na chwilę się zawahał, spojrzał na mężczyzn siedzących przy stoliku. Nie oczekiwał, że zaoferują pomoc. Przecież dopiero się poznali. Nie byli to jego przyjaciele. Jeszcze nimi nie byli.
  24. NoBieski1

    Seria Gothic

    Ostatnio ponażekałem, więc dziś pora pochwalić. Co było najlepsze w "trójce"? Podpowiem wam: coś wielkiego, ogromnego, większego nawet niż mój... W każdym bądz razie coś gargantuicznego. Odpowiedz: Świat. Już sama Myrtana może robić wrażenie. A dochodzi do tego spory Nordmar i wielki Varant. I to wcale nie pusty. Olbrzymi połacie wypełniono potworami, skrzyniami, jaskiniami, obozami, ogromną ilością miast... Tak, świat w G3 był świetny. Eksploracja daje fan, a emocje jakie się w nas budzą, gdy nagle wychodząc z leśnej gęstwiny dostrzegamy mury kolejnego miasta, albo ukryty w kniei obóz buntowników, no po prostu... Miód. Inna sprawa na wielki plus. Ilość zadań. Naprawdę jest ich ogrom. Już same tylko te na reputację w miastach (niby są poboczne) robi wrażenie. Co prawda tych głównych jest tylko... Parę, ale zajmują w cholerę czasu. Znaleźdz Xardasa. Znaleźdz boskie artefakty A później już według drogi, którą obieżemy, choć odbicie Myrtany z łap orków, czy wejście do Isthar to zabawa na długo.
  25. Z tymi kośćmi to żarcik był, chociaż to zastanawiające dlaczego na sztuki można kupić tylko tą jedności. Ale ja nie o tym. Przeczytałem rozdział drugi o tworzeniu postaci. Wypełnia mnie teraz mnóstwo skrajnych emocji. Pierwsza sprawa: Losowanie cech. Naprawdę nie ma opcji samodzielnego rozdania pkt.! Przychodzenie więc na sesję z gotowym pomysłem na postać... Nie ma sensu. Chcemy zagrać sobie "wojownikiem", typowym zabijaką. Ciskamy, ciskamy kośćmi, patrzymy na wyniki i co? I dupa! Wystarczy, że krzepa będzie w dwudziestce, a jej pochodna będzie wynosić tylko 2. Choć te pochodne to świetny pomysł. Tak jak powinny zależą od siebie. Uniknięto w ten sposób absurdów jakie mogłyby powstać przy osobnych rzutach. Ale wiem co mi teraz powiecie: jest jeszcze łaska Shallyi! Phi! Dla mnie to tylko dowód, że sami twórcy dostrzegli tą dziurę i próbowali to jakoś załatać. Choć według mnie nie załatali, a przykryli suchymi liśćmi. Na marginesie: W D&D 4.0 można rozdać punkty. Sprawdzałem. Dodatkowo nawet profesji ( odpowiednik klas) nie możemy sobie wybrać! To już jest całkowita głupota! Jest ich w cholerę ( to dobrze), ale widełki oczek jakie obejmują są wąziutkie, wąziutkie, że hej. Przykład: Krasnolud, profesja Żołnierz okrętowy. Jaki wynik przy rzucie k100? 00 (!) Dla porównania człowiek: 99-00 Komu się ku?wa udało rzucić dwie dychy przy jednym rzucie? Wiem co mi powiecie. Twórcy systemu znów dają furtkę ( jeśli MG się zgodzi) ponownego rzutu i wybrania jednej profesji z dwóch wylosowanych. Znowu łatanie dziury Podsumowanie: Postaci w WH się nie tworzy, ją się... Losuje. Mechanika jest niezbędna dla roleplejów, ale nie widzę sensu wciskać ją na siłę wszędzie! Na tym polu komputerowe rpg wygrywają. Miażdzą papierowe rpg z kretesem, obijają gębę i nieprzytomne rpg ciskają w rów, w błocko i szczyny. Inna sprawa, bardziej ogólna. Podręcznik czytam po koleji, strona, za stroną, ale czy to... Prawidłowe? Co chwila spotykam jakieś odnośniki typu: "więcej na ten temat w rozdziale IV", albo "Tę kwestię szerzej opisujemy na str.95". A ja jestem na... 20. Kartkować, czy czytać po koleji? Jeszcze jedna sprawa. Głupotka straszna! Tak bzdurna, że nie mogłem w nią uwieżyć. Czasami pojawiają się te odnośniki do rozdziałów dalej, ale dla MG. I co czytamy? Jakieś infantylne ostrzeżenia: "Ale to rozdział dla MG, nie wolno ci go czytać" A największy absurd w tej kwesti jest przy pod rozdziale: "Kim jest twój bohater" Przy pytaniu "skąd pochodzi?" czytamy, że więcej o Imperium przeczytamy w rozdziale X ale zapoznać się z nim możemy tylko za zgodą MG. Tworząc postać i chcąc ją osadzić w geografi imperium nie mogę tego zrobić, bo to rozdział MG! Po za tym czemu moja postać żyjąca w tym świecie nie może znać jego geografii? Absurdy. Po za tym czy ci ludzie, gracze jak mi się zdawało myślą, że można być graczem lub MG i tylko nimi? Żadnych "zamianek" Jesteś MG nie możesz być graczem. Nie możesz, bo czytałeś rozdział X. Aha żeby było jasne. Już uwielbiam rpg! Wiem, że ponażekałem, ale żadna inna "książka" nie dała mi tylu emocji, a co dopiero będzie na sesji...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...