Search the Community

Fantastyka to przestrzeń jedyna w swoim rodzaju, której ramy zdaje się określać jedynie autor. Czytelnicy przyzwyczajeni do wysoce rozbudowanej akcji najbardziej poczytnych powieści wielokrotnie stawiają książkom określone, dość specyficzne wymagania. Innymi słowy im więcej niesamowitości, niebezpieczeństw, a nawet obrzydliwości, tym lepiej. A może warto od tego odpocząć? Dla odmiany proponuję „Cykl” autorstwa Moniki Jagodzińskiej, delikatną, wyważoną fantastykę, która doskonale spleciona została z filozofią metafizyczną. Akcja rozpoczyna się w sylwestrową noc, stąd możemy przyjąć, że najbliższe tygodnie to doskonały czas, by rozpocząć lekturę. Gdy wybije północ na Ziemię zstąpią Aniołowie, którzy żyjąc pośród nas będą musieli dowieść, że zasłużyli na miano Aniołów Stróżów. Uwaga „Cykl” to nie opasła powieść, lecz zbiór dwunastu opowiadań, które dosłownie „połkniemy”. Ta niepozorna forma na pewno nas nie rozczaruje ponieważ lektura wielokrotnie nakaże nam zastanowić się nad sensem własnego istnienia. „ Cykl” to bowiem fantastyka i filozofia metafizyczna w jednym. Zainteresowanych odsyłam także do wywiadu z autorką - TUTAJ