W co nowego graliście lub chcielibyście zagrać.

[Duval]

Każdy z nas miewa wahania przed kupnem gry. Kogo nie interesuję, jakie są wrażenia kogoś, kto już zanurzył się w tym fantastycznym świecie?

Ten temat właśnie powstał z tego powodu by rozwiać wasze, nasze czy nawet ich obawy przed dokonaniem tego czynu. Tu można pytać się innych, którzy posiedli już dany tytuł albo podzielić się swoją wiedzą o tym produkcie.

Ja osobiście pobieram teraz Demigod'a i za jakiś czas napiszę wstępnie co uważam o tej grze.

[alaestr]

Ktoś pyka/ał w Rise of The Argonauts?

Jakie wrażenia?

[JayL]

Ktoś pyka/ał w Rise of The Argonauts?

Jakie wrażenia?

Sam nie grałem, ale wg. recenzentów gra jest dość kiepskawa...

Nie chce mi się wymieniać wszystkiego [koło 50 tytułów by było], więc takie must have'y najbliższe - Drakensang, Mass Effect [premierówka albo EK - nowej PK mówię NEVER!], w przyszłości Dragon Age: Origins. Ze starszych Saga Fallouta, BG i może ID.

[Sir Jedi]

Pro Evolution Soccer 2008 oraz Planescape: Torment.

[JayL]

Pro Evolution Soccer 2008 oraz Planescape: Torment.

Jezu, jak mogłem zapomnieć o Tormencie!

[Sir Jedi]

Jak byś miał jakieś problemy to wiesz do kogo się zwrócić (gdzie szukać)

[Shane]

Z nowych planuję Risen, chciałabym też w końcu zagrać w Wiedźmina, bo jakoś nie było mi dane.

Ze starszych BG i może jeszcze raz IwD.

A z gier w klimatach fantasy, ale jednak nie cRPG, to kiedyś Thief i Thief II. Dopiero co skończyłam Thief Deadly Shadows (którego de facto zakupiłam za całe 14 zł - wraz z I i II)  i z całą pewnością rzec mogę, że jest po prostu genialny. Niesamowity klimat.

[Duval]

A ja z thief'ów polecam też ostatnią osłonę, która jest naprawdę miodna i ma wspaniały klimat, choć trzeba przyznać, że chwilami jest dosyć trudna nawet na normalnym poziomie, a szczególnie gdy się nie zna angielskiego.  

[Shane]

Owszem, jest trudna i to nie tylko ze względu na odporność przeciwników, ale też szczątkowe wskazówki, mało dokładne mapy - ogólnie praktycznie wszystkiego trzeba dojść samemu, bez zbędnych wskaźników czy prowadzących cię za rączkę oznaczeń. Gra jest trudna, a to niecodzienna cecha współczesnych produkcji - palce lizać, naprawdę.

[Duval]

Gra jest trudna, a to niecodzienna cecha współczesnych produkcji - palce lizać, naprawdę.

Długie noce mi ona zabrała nim wreszcie udało mi się wszystko naprostować, do tego by poznać jej wszystkie sekrety trzeba przejść ją parę razy, jak nie więcej. Szczerze najbardziej denerwowała mnie właśnie wytrzymałość niektórych przeciwników, potrafili przeżyć bardzo dużo cennych strzał.

[Shane]

Szczerze najbardziej denerwowała mnie właśnie wytrzymałość niektórych przeciwników, potrafili przeżyć bardzo dużo cennych strzał.

Dlatego, że ta gra polega na tym, byś nie marnował cennych strzał na przeciwników tylko ich omijał, w końcu jesteś złodziejem, którego nikt nigdy nie widział To trudniejsze, niż sprzątnięcie przeciwnika, ale przecież o to chodzi.

Choć przyznaję, czasem sama się wściekałam, że nie mogę czegoś zabić, bo po prostu nie mam już czym

[Mrozie]

Hmmm, GTA IV Ale chyba nie w tej pięciolatce...

A poza tym klasycznie RPG-owo: w chwili obecnej na tapecie Mass Effect, później zapewne Fallout 3, Jade Empire, Risen, Dragon Age.

No i bardzo ciekawie zapowiada się Demigod.

[Duval]

To trudniejsze, niż sprzątnięcie przeciwnika, ale przecież o to chodzi.

I to kochałem w tej grze, te kombinowanie, ukrywanie się, wyliczanie ile masz sekund nim wróci ten przeklęty strażnik. Tak, tak miałem stoper w ręku i mierzyłem czasem. xD

Hmmm, GTA IV Ale chyba nie w tej pięciolatce...

W GTA IV też grałem, podobało mi się na PS3 jak nie mogłem dojść na początku jak użyć klaksonu w aucie i zaczynałem ze złości mordować ludzi. Gierka dobra na wyżycie się, choć jest też akcent polskości, grający pewnie będzie wiedział o co chodzi.

No i bardzo ciekawie zapowiada się Demigod.

Demigod będzie genialny ale tylko po necie, jak umówisz się z przyjaciółmi gdyż gra solo nie daje takiej satysfakcji, serio mówię, dołożyć komuś na necie, kogo to wkurzy to jest to.

[Shane]

I to kochałem w tej grze, te kombinowanie, ukrywanie się, wyliczanie ile masz sekund nim wróci ten przeklęty strażnik. Tak, tak miałem stoper w ręku i mierzyłem czasem. xD

Naprawde? hehe, a pamiętasz przekradanie się przy Gamall? To był wyczyn  :

Muszę się koniecznie zabrać za Thiefa I. Czeka mnie niezłe zderzenie "graficzne" po trójce, ale cóż... chcę się dowiedzieć, jak Garrett stracił oko.

nie mogłem dojść na początku jak użyć klaksonu w aucie i zaczynałem ze złości mordować ludzi.

OMG to lepiej nigdy nie rób prawa jazdy;> tzw Babcie kamikaze atakują z wszystkich stron i mogłyby być łatwym celem.

[Duval]

Naprawde? hehe, a pamiętasz przekradanie się przy Gamall? To był wyczyn  :

Gdy mi się to udało cieszyłem się jak małe dziecko z prezentu na gwiazdkę, poważnie. A i jeszcze jedna rzecz podoba mi się w Thiefie, że nie sposób znaleźć do niego jakiś porządny poradnik co by ci mógł pomóc.

... chcę się dowiedzieć, jak Garrett stracił oko.

Ja swą przygodę, z nigdy nie widzianym złodziejem zacząłem od tej części i nie zdradzę ci tego bardzo ważnego wątku, ukłony w stronę mego wuja, co miał tą grę, gdy ja byłem dzieckiem.

OMG to lepiej nigdy nie rób prawa jazdy;> tzw Babcie kamikaze atakują z wszystkich stron i mogłyby być łatwym celem.

Wiesz jestem już po dwóch godzinach jazd. Bójcie się ludzie gdy dostanę ten świstek, dając pełną władze nad tymi dziwnymi rydwanami bez koni.  8)

Kojarzy ktoś może taką grę jak Wizard:8 ?

[Shane]

Gdy mi się to udało cieszyłem się jak małe dziecko

Ja się tak cieszyłam, kiedy udało mi się zakończyć misję w sierocińcu... omg co za koszmarne miejsce, grałam w to z sercem na ramieniu  :o

Wiesz jestem już po dwóch godzinach jazd. Bójcie się ludzie gdy dostanę ten świstek, dając pełną władze nad tymi dziwnymi rydwanami bez koni.

Tym bardziej uważaj na babcie kamikaze (dla niewtajemniczonych - starsze panie, które nie mogą się zdecydować czy wejść na jezdnię, czy też nie - ty zwalniasz, one się cofają, dodajesz gazu uznając, że będą stały i w tym momencie rzeczone włażą ci przed maskę. Kocham to...)

[Duval]

Ja się tak cieszyłam, kiedy udało mi się zakończyć misję w sierocińcu... omg co za koszmarne miejsce, grałam w to z sercem na ramieniu  :o

Ja przed thiefem grałem w Doom'a po nocach więc nie wzruszyła mnie ta sceneria tak bardzo, wiesz kosmici i piła mechaniczna co cię tnie jest straszniejsza o wiele. ;D

Tym bardziej uważaj na babcie kamikaze

Wiem o czym mówisz i czasem uprzejmość kierowców bywa mało pomocna, gdy ci dają wyjechać z podporządkowanej na główną, to egzaminator potrafi powiedzieć, tajemne słowo mocy "nie zdał pan". Przypadek pewnego znajomego.;D

[Shane]

wiesz kosmici i piła mechaniczna co cię tnie jest straszniejsza o wiele.

Czy ja wiem? Dużo bardziej do mnie przemawiają rzeczy realne, niż stworzeni przez ludzką wyobraźnię kosmici. Lobotomia w takim zakładzie imo brzmi straszniej niż piła mechaniczna w rękach kosmity. 

Swoją drogą: chyba nie pogram w Thiefa 1, gra jest stara i moje kompy nie chcą jej zdzierżyć...  :'(

[Duval]

Swoją drogą: chyba nie pogram w Thiefa 1, gra jest stara i moje kompy nie chcą jej zdzierżyć...  :'(

Spróbuj znaleźć wersje na inny system dajmy na Linuxa i przez niego graj, wiesz to całkiem sensowne rozwiązanie do starych gier. ;D

[Shane]

cóż... chyba będę musiała pomęczyć Fly_killera, żeby trochę pokombinował z moim lapem. Nie wiem jak on to robi (bo zwyczajowo przesypiam ten moment), ale zawsze jakoś tak naciuła, że w końcu zadziała 

Oby, bo naprawdę chciałabym w to zagrać, a nie uśmiecha mi się walczyć dodatkowo z Linuxem.

[Duval]

Oby, bo naprawdę chciałabym w to zagrać, a nie uśmiecha mi się walczyć dodatkowo z Linuxem.

Ty chopie nie wiesz, że teraz to się płytę wkłada i Linux w 15 minut gotowy, jak z mikrofalówki, potem tylko instal i gramy w upragnione Diablo 1 bądź Warcraft 1 bądź 2 Battelnet Edition.

[Sir Jedi]

Ty chopie

Jak Ty się wyrażasz do Kobiety?  ???

[Fly_killer]

Narzędzia i emulatory do odpalania starych gier pod linuxem mają swoje odpowiedniki na platformę Windows (sam często korzystam z dosboxa, scummvm vdmsound itd itp) w skrajnych przypadkach można użyc virtual pc. Co do pierwszego thiefa powinien działać bez wielkich kombinacji  (u mnie wystarczyły raptem 2 patche) - tylko Shane ma jakąś trefną wersje (i dziwnego pecha, rzadko coś Jej działa :-P ) . Przy odrobinie cierpliwości można uruchomić każdą grę - zawsze znajdzie się sposób.

[Shane]

tylko Shane ma jakąś trefną wersje  (i dziwnego pecha, rzadko coś Jej działa :-P ) . Przy odrobinie cierpliwości można uruchomić każdą grę - zawsze znajdzie się sposób

Do mojego ciężkiego pecha już się przyzwyczaiłam, a co do sposobu... cóż mogę powiedzieć. Przywiozę ci lapa, Thiefa Antologię i jakiś browar, po czym zasnę na jakiś czas, a kiedy się obudzę, Garrett będzie śmigał tak, jak powinien. Deal?

8)

[Mrozie]

Oby, bo naprawdę chciałabym w to zagrać, a nie uśmiecha mi się walczyć dodatkowo z Linuxem.

Ty chopie

lol

Shane -> to pewnie nie kwestia emulatorów, a "zbyt nowych" sterowników - sam miałem problem z NwN na moim GeForce'ie; zmiana sterowników karty na starsze załatwiła sprawę.

Hm, powróciłem do Guild Wars. Nocna sesja, ktokolwiek? :>