Skocz do zawartości

Seriale fantastyczne


Sir Jedi

Czy oglądasz seriale fantastyczne?  

26 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy oglądasz seriale fantastyczne?

    • Tak, dość często
      9
    • Czasami
      11
    • Miałem kontakt z jednym bądź dwoma
      4
    • Nie oglądam tego badziewia
      1
    • Nie oglądam tego typu seriali
      1


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 160
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przebrnąłem przez wszystkie 4 sezony. W moim odczuciu Dziwne Rzeczy zaliczają mocny zjazd.  Pierwsze dwa sezony całkiem spoko, trzeci trochę przekombinowany, a czwarty jakby był robiony na siłę i zbyt długi (jeden odcinek ma średnio prawie 1,5 h, a finał prawie 2,5 h). Poza bohaterowie, którzy na starcie mieli 12-13 lat po kilku latach stracili swój urok.

BTW - ciekawi mnie cisza w polskich mediach po premierze Pierścieni Władzy (dotarły do mnie tylko dość niepokojące sygnały z Reddita, że IMDB będący własnością Amazona masowo kasował  negatywne opinie nt. tej produkcji). Z kolei w przypadku Rodu Smoka  w mediach było pełno zachwytów na prequelem Gry o Tron, a HBO szybko ogłosił, że produkcja będzie kontynuowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co do Pierścieni Władzy to widziałem sporo różnych artykułów w mediach. Ale nie recenzji. :D Przeważnie to były artykuły w stylu "dlaczego Pierścienie Władzy nie są takie złe", "Jackson też zmieniał prozę Tolkiena" lub "jeśli nie podoba ci się dobór aktorów w Pierścieniach Władzy, prawdopodobnie jesteś rasistą". :rolleyes:

Sam jeszcze nie oglądałem. I trochę boję się oglądać, sądząc po niektórych opiniach.

Tymczasem obejrzałem pierwsze dwa odcinki Andora. Zapowiada się całkiem ciekawy thriller szpiegowski, choć na razie mało w tym wszystkim Gwiezdnych Wojen. W sensie, gdyby to nie był oficjalny tytuł sygnowany znanym logiem, to mógłbym powiedzieć, że akcja dzieje się w dowolnym innym świecie sci-fi fantasy. Niemniej początek niezły, gra aktorska dobra, chociaż mam wrażenie, że trochę za bardzo mieszają z wciskaniem retrospektyw. No ale zobaczymy, co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałem dwa kolejne odcinki Andora. I muszę powiedzieć, że to naprawdę dobrze zrobiony serial. Im dalej w las, tym retrospekcje mniej irytują, a i jest więcej Gwiezdnych Wojen w Gwiezdnych Wojnach. No dobra, nadal jest tego mało, ale to zupełnie nie przeszkadza. Jestem ciekaw, jak historia rozwinie się dalej.

Ostatecznie tknąłem też Pierścienie. Tknąłem na razie dwa odcinki. Powiem tak... Silmarilionu (jeszcze) nie czytałem, więc nie będę oceniał zgodności z prozą Tolkiena. Galadriela jest dość irytująca. Na plus, że wybrano aktorkę podobną do Galadrieli z Władcy..., ale jej główny problem polega na tym, że za bardzo próbuje udowodnić, jaka to jest silna i niezależna, a kiepsko jej to wychodzi. Ogólnie gra aktorska nie porywa, a niektóre wybory fabularne (ucieczka ze statku) zdają się nieszczególnie trzymać kupy. Elrond z kolei może i ma nieco więcej osobowości, ale wygląda jak amerykański bokser. Trochę więcej masy i mógłby stanąć na ring z Apollo Creedem. Tutaj wybór raczej chybiony. Co do najbardziej popularnego tematu, czyli czarnych harfootów czy elfów... nie wiem, czy ma to sens w materiale źródłowym, ale wizualnie zakrawa o lekkie kuriozum.

Ogólnie, jak na razie, wygląda to na dość przeciętny serial fantasy z łatką wielkiej matki. Ale muszę jednak przyznać jedno: widoki są wybitne. Tak na zewnątrz, jak i wewnątrz lokacji (Khazad-Dum). W tym jednym aspekcie widać wydane pieniądze i Jacksonowski rozmach. Szkoda, że tylko tutaj, ale może w kolejnych odcinkach jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Obejrzałem Krakowskie Potwory. Największym plusem było to, że serial miał jedynie 8 odcinków i napisy końcowe  trwały ok. 8 minut z ok. 50 minut odcinka. Dziwie się, że Netflix kupił taki chłam.

Nieco wcześniej obejrzałem duńską Równonoc, która już na pierwszy rzut oka było widać, że była inspirowana Stranger Things. Ciekawy początek, ale im dalej w tym gorzej. Zakończenie mnie kompletnie rozczarowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Po roku przerwy wróciłem do seriali gwiezdnowojennych. Andor był super, dwa sezony Mando naprawdę dobre, teraz zabrałem się za Księgę Boby Fetta. Pierwsze dwa odcinki nie zachwyciły, ale też nie odrzuciły. Pierwszy odcinek to prawie kino nieme. :D Fajnie przedstawiona relacja Boby z ludźmi pustyni. Część na Tattooine na razie nieco mniej imponuje, ponieważ Boba wydaje się nieco "miękki" jak na łowcę nagród o odpowiedniej estymie. Może to się jeszcze zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...