Skocz do zawartości

Soundtrack w grach...


Matimak

Rekomendowane odpowiedzi

  Postanowiłem poruszyć ten temat, ciekaw waszego zdania. Muzyka w  grach jest dość często aspektem omawianym na chybcika i po łebkach. Mówi się, że oprawa dźwiękowa albo stoi na wysokim albo na niskim poziomie i na tym właściwie sprawa się kończy.  Uważam, jednak, ze to stanowczo za mało, zaś oprawa muzyczna stanowi element produkcji, który może ja popsuć bądź znacznie wzbogacić.  Jakie motywy czy może całe soundtracki zapadły wam w pamięć, jakie zaś szczególnie raziły? Osobiście uwielbiam ścieżkę dźwiękową z Wiedźmina i kilka motywów ze SpellForce: Oddech Zimy (to akurat strategia w klimacie tak gwoli objaśnienia). Dopisze coś jak tylko sobie przypomnę. Jak sprawa ta wygląda u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat przywiązuję bardzo dużo uwagi do muzyki i dźwięku w grze. W sumie zaczęłam grać w pierwszą cRPG właśnie dlatego, że spodobała mi się muzyka w menu głównym ;) Chodzi o Morrowinda.

Jeśli mam wymieniać soundtracki, które szczególnie lubię, to jest nim na pewno Wiedźmin (skończyłam grać parę miesięcy temu, a nadal muzyki słucham) - jest niesamowity. Uwielbiam też muzykę Jeremy'ego Soule'a - Morrowind, Oblivion, Icewind Dale... Ten facet to prawdziwa firma.

Dźwięk też odgrywa dużą rolę moim zdaniem. Np głosy. W Morrowindzie np dużo lepsze (niezapomniane charczenie Dunmerów :P) niż w Oblivionie, choć słychać, że to ci sami aktorzy w obu produkcjach. Niestety w Obku jest ich mniej i się powtarzają, np Nord i Argonianin gadają tym samym, zmienionym tylko trochę głosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie mało gram w gry, ale jest kilka soundtracków, które bardzo Sobie cenię. Przede wszystkim, dla mnie absolutnym hitem jest oprawa audio nieśmiertelnych Heroesów 3! Świetne i klimatyczne kawałki, które nie nudzą się po entej godzinie gry. Bardzo zacne ścieżki dźwiękowe posiadają klasyki cRPGie czyli: Baldur's Gate, Planetscape: Torment oraz Icewind Dale II.

Na wyróżnienie zasługuje również oprawa nowego Wolfensteina. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jesli o mnie chodzi, to się raczej nie wyróżnie: z twóców Jeremy Soule i Inon Zur, z gier Icewind Dale, Wiedźmin, Oblivion, Guild Wars, Age of Conan, Planescape: Torment, Morrowind.

Godny odnotowania jest OST ze świeżo wydanego Dragon Age'a, w szczególności

. Cud, miód i orzeszki. :)

O, a pamięta ktoś GTA: VC i GTA: SA? To dopiero były OST-y. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Osobiście uważam, że oprawa dźwiękowa, a zwłaszcza muzyka stanowi bardzo ważny element gier - buduje klimat, nastrój, wzmacnia i podkreśla opowiadaną historię, potęguje wrażenia, a szczególnie dobrze wykonana pozwala pamiętać o grze długo po jej przejściu. Tym bardziej więc szkoda, że oprawa muzyczna jest często traktowana po macoszemu. Ostatnio jednak, ze względu na tendencję do "ufilmawiania" gier, zdaje się to zmieniać. I bardzo dobrze.

A jeżeli chodzi o konkretne soundtracki... to pozwolicie, że się rozpiszę. Ba, będę nawet tak miły, że podam linki do moich ulubionych kawałków:

Planescape: Torment - Mój faworyt. Muzyka autorstwa Marka Morgana  była chyba pierwszym soundtrackiem, który wylądował u mnie w odtwarzaczu i nie chciał sobie pójść. Soundtrack Tormenta tworzy integralną całość z resztą gry i prawdę mówiąc - nie wyobrażam sobie przechodzenia tego cRPG bez włączonego dźwięku. Doskonale oddaje to, co dzieje się na ekranie, emocje i wrażenia płynące z gry.

W zasadzie, gdybym miał tutaj podać linki, to wrzuciłbym niemal cały soundtrack. Więc po prostu dla tych, co nie grali - przykłady:

Fallout 1 & 2 - Skoro mowa o Marku Morganie, nie możemy zapomnieć o jego poprzednim dziele. Muzyka w Falloucie stanowiła jednolitą część tła, nie wybijała się melodiami na pierwszy plan, za to doskonale budowała klimat - zimny, nieprzyjazny, obcy i niepokojący.

Zresztą, posłuchajcie, jak brzmi...:

- ...  faszystowskie Vault City...

http://www.youtube.com/watch?v=QC_OppFrSHw - ... zimna, ponura Enklawa...

http://www.youtube.com/watch?v=F0yTxs8GfoQ&feature=related - ... militarystyczni techno-mnisi w postaci Brotherhood of Steel...

http://www.youtube.com/watch?v=teckDmaZf98&feature=related - ... umierająca wieś Modoc...

http://www.youtube.com/watch?v=eB_Safe9QAs&feature=related - ... czy też wnętrze twojego odpicowanego krążownika szos! ;)

Baldur's Gate 1 & 2 - Stare dobre baldury ( oook, nie każdy zgodzi się z tym dobre, ale zostawmy ten temat ) również mogą pochwalić się swoim soundtrackiem. Autorem jest Michael Hoenig. Osobiście preferuję ten z dwójki, przy czym mówię o wersji podstawowej. W Throne of Bhaal słyszymy nuty od, o ile mnie pamięć nie myli, niejakiego Inona Zura ( tego od F3 ) - który wypadł gorzej.

Przykłady:

http://www.youtube.com/watch?v=KMFxWgp8vDU&feature=PlayList&p=C42B78101F69F09D&index=8

http://www.youtube.com/watch?v=MsX5GoK-j_A&feature=PlayList&p=C42B78101F69F09D&index=21

http://www.youtube.com/watch?v=CPOgQlfFsN0&feature=PlayList&p=C42B78101F69F09D&index=20

http://www.youtube.com/watch?v=o8dHyZrBO8E&feature=PlayList&p=C42B78101F69F09D&index=22 ( btw. czy tylko mnie początkowy motyw kojarzy się z Królem Lwem? ;) )

http://www.youtube.com/watch?v=O3-Ib0Rukgs&feature=PlayList&p=C42B78101F69F09D&index=23

To w zasadzie te trzy cRPG, które najbardziej rzuciły mi się w pamięć. Chwilę siedząc i myśląc, dorzuciłbym jeszcze:

Knights of the Old Republic 1 & 2 - Obie gry zawierają całkiem niezłe soundtracki, przy czym oba mają innych autorów. Za oprawę jedynki odpowiada niejaki Jeremy Soule ( nie znam gościa, pewnie jakiś nowy w branży ), za dwójkę Mark Griskey. W przypadku Kotorów, muzyka generalnie trzyma dobry poziom, starając się jak może udawać Johna Williamsa, ale parę utworów szczególnie zapadło mi w pamięć. By było sprawiedliwie, po jednym na każdą część.

- muzyka z wodnego miasta, Ahto City. Baaardzo, relaksująca ;).

http://www.youtube.com/watch?v=f8b1J6Or-6Y - To z kolei muzyka z części drugiej, z odbudowanej enklawy.

Poza tym, to czemu mamy się ograniczać do cRPG? W końcu jest sporo gier, które miały świetne soundtracki. Pierwsze, co mi przychodzi do głowy...

Civilization IV - Hoho, to dopiero soundtrack. Trochę nieuczciwe jest go tu wrzucać, bowiem na liście płac znaleźć można chociażby Beethovena. A to już raczej wysoka poprzeczka ;). Przy czym możemy, a nawet musimy wspomnieć o oryginalnej kompozycji do CIV, jaką jest Baba Yetu!

- czyli Modlitwa pańska śpiewana po Swahili przez zespół etniczny.

Prince of Persia: The Sands of Time - tutaj towarzyszy nam muzyka stylizowana na arabską. Autorem Soundtracku jest Stuart Chatwood ( jakby kogokolwiek to interesowało ;) ).

- to nam towarzyszyło w trakcie bitwy w wieży świtu.

http://www.youtube.com/watch?v=cA1cYFJoHqc - a to po przejściu gry.

Prince of Persia: Warrior Within - Warrior Within wymieniam oddzielnie, jako że wraz z drastyczną zmianą klimatu przyszła również drastyczna zmiana muzyki ( choć kompozytor ten sam ). Powyższe, arabskie klimaty zastąpiono ciężką, Heavy Metalową muzyką - w tym nawet dwoma kawałkami kapeli Godsmack. Nie da się ukryć, że ta muzyka wpasowała się w nowy, mroczniejszy klimat. Chociaż nadal trochę szkoda. Dla porównania z pierwszą częścią...

http://www.youtube.com/watch?v=FukVZZ7HB70&feature=PlayList&p=93E1780513FB8C06&index=4 - to nam towarzyszyło w trakci bitwy na wieżach ( nie ma co, twórcy są oryginalni jak jasna cholera - nawet, jeśli te wieże nie miały "świtu" w nazwie ;) ).

http://www.youtube.com/watch?v=9shv5fE6QF4&feature=PlayList&p=93E1780513FB8C06&index=7 - w trakcie bitwy w katakumbach...

http://www.youtube.com/watch?v=3NX1ior_ZnM&feature=PlayList&p=1994B267A758F2F5&playnext=1&playnext_from=PL&index=33 - a to po przejściu gry.

O The Two Thrones i nowym PoP nie wspominam. Nie dlatego, że mają badziewne soundtracki. Po prostu w nie nie grałem ;). Podobnie i w wiele innych nowych gier, możliwe więc, że którąś bardzo mocno skrzywdziłem nie umieszczając jej tutaj. No cóż, bywa.

Wymieniać dalej soundtracki? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  A proszę bardzo mości kocie- po to jest ten temat. Może wpadnie nam w ucho jakiś kawałek. 

  Soundtrack z DA rzeczywiście godzien jest uwagi (Lelianna's Song właśnie leci sobie w tle gdy piszę te słowa i Mroziowi trzeba oddać, ze miał co do tego kawałka słuszność).  Widzę więc, ze i dla was ścieżki dźwiękowe znaczenie posiadają, z czego się bardzo cieszę. Ja mam tak, ze gry potrafią mi się zatrzeć w pamięci, ale soundtracki, które mnie urzekły nigdy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Ostatnim czasy miałem przyjemność zagrać w Assassin's Creed II. Powiem jedno... Świetnie wkomponowana muzyka w wydarzenia dziejące się na ekranie, oddaje dynamikę podczas akcji , jak i zwalnia w spokojnych momentach. Jesper Kyd, autor ścieżki dźwiękowej, wspiął się na wyżyny i moim zdaniem, jego twór dorównuje kinowym produkcjom.

Co by nie szukać: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnim czasy miałem przyjemność zagrać w Assassin's Creed II. Powiem jedno... Świetnie wkomponowana muzyka w wydarzenia dziejące się na ekranie, oddaje dynamikę podczas akcji , jak i zwalnia w spokojnych momentach. Jesper Kyd, autor ścieżki dźwiękowej, wspiął się na wyżyny i moim zdaniem, jego twór dorównuje kinowym produkcjom.

Co by nie szukać: :)

Woah...

Chociaż nie powinno mnie to w sumie dziwić, Jesper Kyd jest jednym z moich faworytów jeśli idzie o soundtracki odkąd usłyszałem jego robotę w Hitman 2. Dla tych, co nie kojarzą:

Zastanawia mnie jednak, czy AC 2 zasłużył na taki soundtrack? ;) W sensie, czy znacząco odstaje poziomem od oprawy ( nie słyszałem w sumie zbyt wielu ciepłych słów o jedynce ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AS 1 był świetny, ale schematyczny. Za to AS 2 jest jeszcze lepszy i różnorodny (sandbox). Co do fabuły, to na koniec obu cześci wykrzyknąłem: " O kur..!"

Podobnie jak główny bohater na końcu ACII :D

Zastanawia mnie jednak, czy AC 2 zasłużył na taki soundtrack? ;) W sensie, czy znacząco odstaje poziomem od oprawy ( nie słyszałem w sumie zbyt wielu ciepłych słów o jedynce ).

Jak najbardziej zasłużył. Druga część jest pod każdym względem lepsza, bardziej różnorodna od jedynki. Ścieżka dźwiękowa dobrze współgra z akcją na ekranie. Mnie osobiście zachwycił początek, cut scenka kiedy to stoimy na dachu i pojawia się napis "Assassin's Creed II", a w tle słychać temat muzyczny "Ezio Family". Kto grał ten wie co mam na myśli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, ACII w ogóle jest piękny pod każdym względem. Osobiście polecam to:

Co prawda muzyka nie pochodzi z żadnej części, a jakościowo filmik czasem pozostawia trochę do życzenia, ale pomysł, dopasowanie itp. - iście Boskie. Swego czasu słuchałem tego w kółko całymi dniami. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...