Jump to content

Wygląd gry - screeny


Rude

Recommended Posts

Szczerze? Zwisa mi to. Fallouty ubóstwiam, więc NV kupię tak czy inaczej w pre-orderze, a oceniać ten zakup będę dopiero po zagraniu. A jeśli kasy starczy, wezmę EK [o ile w Polsce będzie, bo chyba nic na ten temat nie wiadomo] - prezentuje się świetnie. Choć racja, obawy co do jakości rozgrywki można mieć, ale jak wspomniałem na początku, dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Jak się państwu podobają nowe obrazki z F:NV? Muszę wam się przyznać, że mnie trochę przerażają te "kowbojskie" klimaty...

Rude, co Ty masz do tych biednych kowbojóiw? ;) Wolisz bagna Maryland czy może śnieżne połacie Alaski, jak to było w DLC do Fallouta 3? ;)

Hm, po mojemu, to sama gra przede wszystkim wygląda brzydko. Nie jest to oczywiście najważniejszy aspekt RPG-a, ale no... powinno wyglądać co najmniej tak samo dobrze jak "trójka", a moim zdaniem wygląda gorzej. :|

Link to comment
Share on other sites

powinno wyglądać co najmniej tak samo dobrze jak "trójka", a moim zdaniem wygląda gorzej. :|

Dokładnie. To było moje pierwsze spostrzeżenie, gdy zobaczyłem materiały z NV. Cóż, dopracowanie techniczne nigdy nie było mocną stroną Obsidianu... Ale nie ma co się biedzić na zapas, ocenimy grafikę po premierze.

Link to comment
Share on other sites

powinno wyglądać co najmniej tak samo dobrze jak "trójka", a moim zdaniem wygląda gorzej. :|

Dokładnie. To było moje pierwsze spostrzeżenie, gdy zobaczyłem materiały z NV. Cóż, dopracowanie techniczne nigdy nie było mocną stroną Obsidianu... Ale nie ma co się biedzić na zapas, ocenimy grafikę po premierze.

Jasna sprawa, chociaż nie wiem, czy tutaj po prostu nie chodzi o ograniczegnia Falloutowego silnika... prawdę mówiąc nie wiem, czy Obsidian napisał coś swojego, czy tylko "podkręcili" gotowca. Ale zdaje mi się, że raczej to drugie ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

mi z kolei nie przypadł NV do gustu jak i F3. Grafika obliviona jest według mnie zbyt cukierkowa na klimaty Falloutowe. Widziałem screeny npca z bractwa stalii. Jak na paladyna w power armorze był po prostu za chudy. Power armor w F2 to było coś! Człowiek był wtedy wielki jak góra!

Poza tym wizja Miasta które jakimś cudem ocalało całą wojnę bez jednego draśnięcia, choć wszystko naokoło jest spopielone. vegas ma barierę wokół siebie ?  ;D

No i na koniec marginalizacja fabularna. Łazimy po jednym mieście? Wojny gangów? F2 dawał to samo w jednym mieście a było ich tam ponad 10! Nie wydaje mi się to zbytnim rozwojem. Poza tym kto będzie ostatnim bossem w NV? Głowa gangowej rodziny?

Jest jeszcze tyle niewyjaśnionych wątków które można by jeszcze ożywić na potrzeby fallouta które przyciągnęłyby graczy:

- Powrót mistrza

- Aktywacja programu exodus maszyny zwanej kalkulatorem

- Aktywacja systemów obronnych bazy Sierra

- Sprawa organizacji Mroczny Pomiot (front wyzwolenia mutantów)

- Stalowy pomór w postaci bractwa stalii

Można by jeszcze długo wymieniać

Link to comment
Share on other sites

Oryginalny fallout klimatem nie przypominał Stanów. Powiedziałbym, że teksty ludzi z falloutów pisał bruce willis z Lindą a scenariusz pisał monthy phyton

...ależ właśnie oryginalny Fallout był na wskroś amerykański O_o. Całe założenie to było "przyszłość po wojnie atomowej, jak wyobrażają to sobie amerykanie z lat 50".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...