Rude Opublikowano 26 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Jaką postacią graliście, kobiecą czy męską? Z kim romansowaliście i jak rozwijała się sytuacja? Nie ukrywam, że zawsze mnie ciekawi, jak ta kwestia zostanie rozwiązana w grach, których oczekuję najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Cóż jako facet grałem facetem. Przeszedłem grę dwa razy, więc rozwinąłem dwa różne wątki. Za pierwszym razem romansowałem z Tali, ale zawiodłem się okrutnie bo nie pokazano jej twarzy mimo że ściągnęła kombinezon, a przynajmniej maskę. > Za drugim razem podbijałem do Egzekutorki - Sary, ale ta w momencie gdy ma już dojść do pocałunku odwraca głowę i mówi może w innym życiu... > Jednak spotkało mnie miłe zaskoczenie tutaj bo ponieważ nie wyszedł mi żaden wątek miłosny z jakąkolwiek NPC, Kelly okazała zainteresowanie. I tu jest dość fajny bonus bo pani psycholoszka robi taniec erotyczny w kajucie kapitańskiej, a żadna inna kosmiczna panienka tego nie robi Więc powiem tak: My name is comandor Shepard and this is my favorite bitch! Ogólnie romanse są zrobione gorzej niż chociażby w Dragon Age ponieważ w kosmosie miłość uprawia się w ubraniu : Ostatnio ściągnąłem kilka dodatków, przez co rozważam przejście gry po raz trzeci. Tym razem padnie pewnie na Jack albo Mirandę. W końcu czas na ludzką kobietę. Chociaż przyznam szczerze że czytałem na jakiejś anglosaskiej stronie, iż aby wątek romansowy z Mirandą wyszedł trzeba w pewnym momencie nic nie odpowiedzieć zdaje się, a ja nie do końca wiem który to moment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JayL Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Ogólnie romanse są zrobione gorzej niż chociażby w Dragon Age ponieważ w kosmosie miłość uprawia się w ubraniu Ke? O ile mnie pamięć nie myli to w DAO bohaterowie nie zdejmowali bielizny, w ME już tak. Przynajmniej w przypadku Mirandy, co wiem z autopsji. Choć w sumie ekran się wygasza nim do czegokolwiek dochodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Gdzieś czytałem, że podobno Bioware aby mogło wydać grę w przedziale wiekowym niższym niż +18 musiało "trochę" ocenzurować sceny erotyczne. W tym wypadku nie chcę wiedzieć co znaczy dużo, bo trochę przegięli moim zdaniem. Jak już wrócisz z misji samobójczej jest taka opcja że zapraszasz do kajuty swą lubą. I jest opcja żeby użyć łóżka. I nawet na tym łóżku nasz "Pasterz" może się po miziać ze swą wybranką. Tyle że w ubraniu. > Co do Mirandy to nie wiem jak pisałem wyżej, może się zdecyduję na przejście gry trzeci raz, to się wypowiem. A co do DAO to jest mod który bieliznę poprawia, znaczy usuwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Farsa Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 A my, biedne, naiwne kobiety łudzimy się, że seksowna, koronkowa bielizna na was działa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 8) Działa jak cholera. A jakże! Nawet bardziej niż goła pupa Tyle że w grze nie po to człowiek robi saeva przed każdą rozmową, żeby potem oglądać jakieś fetysze w ubraniu... > Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Rozbrajająca, męska, szczerość. Pozostaje mi się pod tym tylko podpisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Farsa Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Jasne, działa, ale w sumie lepiej widzieć odkryty całokształt! Cóż, taka tragedia romantyczek... To w sumie nie jest takie oczywiste, że jako facet grałeś facetem, bo ja jako kobieta też zawsze gram jako samiec. Jakoś się specjalnie nie utożsamiam z własną płcią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ed Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 No cóż. Jest nawet taka nagroda w DAO akurat której nigdy mi nie będzie dane zdobyć. Nagroda nazywa się chyba beznadziejny romantyk. A dostaje się ją gdy ukończy się wszystkie wątki romansowe w grze. Ale to by oznaczało że musiałbym zagrać jako kobieta i potem poderwać Alistera, a tego robić zwyczajnie nie mam ochoty xD A co do grania kobietą to kiedyś jedną sesję w tradycyjnego RPGa z kostkami, bez prądu; zagrałem kobietą, ale od razu przy tworzeniu postaci zaznaczyłem że jest lesbijką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Farsa Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Ja tradycyjnego RPG nigdy, ale to nigdy nie grałam jako kobieta, bo w ogóle nie umiałam się wczuć! A faceci zawsze mieli o to do mnie żal... Myślę, że jednak opłacałoby się postarać o kobietę jako romantyk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.