Skocz do zawartości

Dragon Age 2 - łyknijmy sobie trochę Hype'u!


Kot_Behemot

Rekomendowane odpowiedzi

Pół roku do premiery Dragon Age 2, a wy tu jeszcze nic, ani słowa na temat tej przełomowej gry?!

Ludzie, co z wami? ;)

Trzeba to zmienić. O Dragon Age 2 wiemy coraz więcej. Wiemy na przykład, że fabuła będzie miała formę retrospekcji. Wiemy, że gra będzie miała zupełnie inny interfejs. Wiemy, że nasz Bohater, Hawke, będzie zrobiony na modłę ME, tj. w znacznym stopniu będzie on pre-definiowany przez BioWare. Wszystkie informacje, które już znamy możecie przejrzeć tutaj: http://social.bioware.com/forum/1/topic/141/index/3064634/1.

Ja jednak chciałbym się teraz skupić na czymś jeszcze - na gameplayu który został ujawniony:

http://www.gametrailers.com/user-movie/dragon-age-2-gameplay-video/350296.

Co o tym... czymś sądzicie?

Sam z chęcią napisałbym tutaj elaborat dłuższy niż w newsie który pisałem, ale właśnie odkyłem, że nadal nie mogę się przestać śmiać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że pamięć mnie myli, ale w CDA przedstawiono chyba ciąg dalszy tego fragmentu. Po walce pokazana jest osoba opowiadająca i słuchacz. Ten drugi nie wierzy w przedstawiony przebieg sytuacji, więc po chwili bierzemy udział już w normalnej walce przypominającej bardziej DAO. I to jest właściwa wersja.

Dlatego nie cierpię marketingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gameplay wygląda okropnie. Mangowe twarze, nieproporcjonalne miecze, no i sama rozgrywka przypominająca bardziej Diablo lub Dungeon Siege, aniżeli DA1. :|

Jeśli o plotki chodzi, to ja z kolei zasłyszałem, że to "opcjonalna" wersja gameplayu dla konsolówek, którą można przełączyć w "normalny" tryb, podobny do tego, który był w DA1. Niemniej, żadne oficjalne źródło tego nie potwierdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem ten tekst w CDA. Są to wrażenia z pokazu na GamesComie:

"Być może powyższy szok był, przynajmniej po części, zamierzony. Parujące jeszcze pozostałości masakry szybko zastąpił na ekranie obraz siedzącej w ciemności pary spierającej się o... rzeczywistą wersję opisanej scenki. Nie chcąc wierzyć w wariant przedstawiony powyżej, kobiecina wymusza na rubasznym grubasie opowiedzenie wersji rzeczywistej - wówczas wszystko rozgrywa się inaczej. Nowy sposób prowadzenia fabuły jest ciekawy, na szczęście tego rodzaju fragmenty alternatywne nie zakłóca płynności zabawy - spotkamy je co parę godzin.

Dalsza część prezentacji ukazała rozgrywkę nieco bliższą tej znanej z pierwszej części. Wystąpiła w niej czwórka postaci, kontrolowana z użyciem aktywnej pauzy[...]"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System walki i ogólny feeling przypominał bowiem slashera! Pod krzyżykiem krył się podstawowy atak, ale nie było to rachityczne uderzenie rodem z pierwszej części, tylko błyskawicznie wyprowadzony cios w przeciwnika, którego wskazałem analogiem. Każde naciśnięcie krzyżyka to odrębnie zadany cios, jak w typowych grach akcji. W dodatku każdy rywal, który się przede mną pojawiał, był masakrowany jednym, dwoma ciosami. Tak, gra jest jeszcze bardziej krwawa niż była. Rozcinam wrogów na dwoje jakbym kroił maczetą arbuzy.

Wait, what?

Po krótkiej chwili  bez otrzymywania obrażeń moja postać regeneruje się całkowicie.

WHAT?!

„Spokojnie, gramy na najniższym poziomie trudności” – uspokaja mnie przeurocza dziewczyna obsługująca żądnych krwi i flaków uczestników konwentu.

Oh, alright. Mam nadzieje, że najniższy. Ale to i tak nie wyjaśnia nam poprzednich akap...

Odpala się cutscenka, w której jestem informowany o tym, że cała odgrywana przeze mnie scena to stek bzdur wymyślony przez jakiegoś kolesia przesłuchiwanego przez Templariuszkę. Z jakiegoś powodu chce ona dorwać głównego bohatera.

Ah, to o to chodzi. Heh, a już się bałem, że to tak na stałe zmien...

Teraz zostaje pokazana ta sama scena, ale już bez podkolorowywania. Nasz bohater nie jest już taki potężny, jednak system walki pozostaje bez zmian.

....FUCK YOU, BIOWARE!

Tak swoją drogą...

wszystko wskazuje na to, że sposób narracji w grze pomoże wykreować naprawdę epicką opowieść.

facepalm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Ho ho, co ja widzę, nowa postać ujawniona!

"They know what I am. Let them come, if they find the courage."

Once slave to a Tevinter magister, Fenris was altered: lyrium was burned into his flesh, its magic both stripping his memory as well as changing him forever. He became a living weapon, and eventually used his power to escape his chains. Now he finds himself in a strange land with no friends—and a former master that refuses to let him be.

Czy widzicie to co ja? Toż to czysty Wolverine - nawet imię ma "wilcze". Wiecie, co to oznacza?

BioWare nie tylko już recyclinguje swoje postaci... po prostu je podpierdala od innych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...