Skocz do zawartości

Sesja, czy też przygoda cRPG


Matimak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Przepraszam, żem tak długo nie pisał, ale z różnych to było powodów, włącznie z moim zapominananiem wiecznym i lenistwem (acz nie tylko). Mam teraz sesję w zakładkach w końcu na widoku cobym pamiętał.

Ale sorry Kocie, akurat moja postać raczej nie hamuje sesji, bo na razie idzie drogą dość niezależną - i pierwszy raz widzę, żeby w jakiejś sesji gracze tak obsesyjnie nalegali na wywalanie nie odpisujących, zwłaszcza, jeżeli to nie opóźniają rozgrywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh dear, to żyje? Byłem pewien żę MG rzecz olał i z czystym sumieniem (po uspokojeniu wkurwa 'ktoś robi inicjatywę, a potem ją olewa, marnując mój i swój czas - le fuck!') przestałem zaglądać na EN. A tu jednak niespodzianka, więc zaraz nadrobię nieobecność, żeby (jeszcze bardziej) nie wyjść na hipokrytę narzekającego na nieaktywnych, a potem samemu znikającemu na całe tygodnie.

Bajdełej, bo widzę że była tu wymiana zdań nt. kolejkowania. Z tego co pamiętam, kolejkowanie (tj. jasno ustaloną kolejność kto po kim pisze), słusznie wywalono, ale dalej ktoś się chyba upierał przy idei: 'MG -> wszyscy gracze -> MG -> wszyscy gracze', która bywa równie bzdurna w pewnych kontekstach. Czasami dany gracz nie musi nic pisać (jak np. moja nieprzytomna postać jakiś czas temu, bo -uwaga- była nieprzytomna), czasami musi się wpieprzyć parukrotnie pomiędzy posty współgraczy zanim pozwoli odpisać MG.

Zdrowy rozsądek i wyczucie kontekstu, panowie. Nie sztywne zasady.

Niemniej na ejta chętnie popsioczę, bo moją sesję na rogalu też zabił - co było dodatkowo wkurwiające, jako że to właśnie on mi truł trzy miesiące dupę o to, bym ową sesję zaczął :P

Gorzka ironia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hohoho, no dobra - I'll play :3

W jaki sposób moje zarżnięte sesje tyczą się obecnej, rogalikowej? Gdybym kiedykolwiek twierdził, że 'kto morduje sesję, potępion będzie i niech sczeźnie' wtedy fakt, mógłbym zostać uznany za sporego hipokrytę - to i tak abstrahując od faktu, że na śmierć każdej sesji mam zajebistą wymówkę - lepszą od 'nie chciało mi się', choć opartą zawsze na wyjaśnieniu 'nie zamierzam prowadzić dla niewspółpracujących graczy', co z moją konfliktową naturą prowadzi do oczywistych problemów.

Wydawało mi się też, że przerwy nie muszę wyjaśniać, no ale: sesję zastopował najpierw Grayson (oczywiście można zwalić na mnie winę, jako że w tamtym momencie sesji jego postać uczyniłem kluczową dla rozwoju akcji, a akurat on sesję olał), potem przerwa w działaniu AW i reszta dramy - a w efekcie wykruszenie się 3/4 graczy. Ile osób na rogalu grało w faerie na AW? Dwie - z pięciu czy sześciu.

No ale winny jestem niekonsekwencji - zwłaszcza w kontekście rad dawanych w tym temacie. Zamiast strzelania fochów na całą sesję, mogłem zgodnie ze swoimi słowami ukatrupić/okaleczyć zapychającego gracza, zwłaszcza że miałem ku temu idealną okazję ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...