Skocz do zawartości

Najlepsza gra według was.


PaNxRybA

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym abyście w tym temacie wymienili swoje ulubione gry, oraz napisali za co je lubicie.

Skoro zacząłem ten wątek to wypada mi pierwszemu napisać to.

Tak więc za najlepszą grę uważam Fallout'a 3. Wiem, że pewnie zaraz fani pierwszego i drugiego Fallout'a powiedzą, że trzeciej części nie można nazwać pełnoprawnym Fallout'em. Ale mi i tak się podoba bardzo. Jest przepiękny, postapokaliptyczny klimat. System karmy, który wpływa na to jak skończymy naszą przygodę. Uważam także, że tu znalazł się najlepszy, zaraz po Skyrimie, dubbing z gier. Mnogość misji pobocznych, a do tego jest pełno modów i fanowskich misji, że grać w Fallout'a można grać bez przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Gothic (szczególnie pierwsza część) - ten świetny klimat Górniczej Doliny i wciągająca fabuła... . Jedną z moich ulubionych serii gier jest też GTA - tutaj chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego - otwartość, "żywe" miasto, swoboda, fabuła, dopracowanie - to wszystko składa się na świetną serię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morrowind. Od zawsze, na zawsze, amen.

W rzeczy samej! :D Oba Baldury i przede wszystkim Planescape: Torment - moim zdaniem gra wszechczasów. :)

W GTA grałem praktycznie wszystkie poza "czwórką" i to jedna z moich ulubionych serii (parę przejść na 100% się ma ;) ). W GTA IV też bym chętnie pograł, ale nie wiem, czy mi starczy czasu w tej dekadzie. ;)

W Skyrima jeszcze nie grałęm, ale z tego, co ciągle słyszę, to powinienem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jedynka" była znacznie bardziej nieliniowa, podobało mi się bardzo to, że można było swobodnie eksplorować różne skalisto-nizinne lokacje, które nie miały nawet nazwy, a mimo wszystko znaleźć tam jedną jaskinię z jednym questem i zacną nagrodą za wysiłek. :)

"Dwójka" jest bardziej liniowa, ale IMO lepsza pod względem mechaniki, bardziej spójna - poszczególne elementy lepiej się zazębiają. No i z racji tego, że postaci dochodzą do poziomów 20+ coraz bardziej widowiskowa - uwielbiałem masowe bitwy w Tronie Bhaala (Twierdza Strażnika!), kiedy feerie barw spływały po ekranie po kolejnych zaklęciach.

Muzyka w Tormencie jest rewelacyjna, nawet lepsza niż w pozostałych produkcjach BioWare tamtego okresu. Jeden z moich znajomych stwierdził kiedyś nawet, że jednostką miary dobrej ścieżki dźwiękowej powinien być "militorment". :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jedynka" była znacznie bardziej nieliniowa, podobało mi się bardzo to, że można było swobodnie eksplorować różne skalisto-nizinne lokacje, które nie miały nawet nazwy, a mimo wszystko znaleźć tam jedną jaskinię z jednym questem i zacną nagrodą za wysiłek. :)

"Dwójka" jest bardziej liniowa, ale IMO lepsza pod względem mechaniki, bardziej spójna - poszczególne elementy lepiej się zazębiają. No i z racji tego, że postaci dochodzą do poziomów 20+ coraz bardziej widowiskowa - uwielbiałem masowe bitwy w Tronie Bhaala (Twierdza Strażnika!), kiedy feerie barw spływały po ekranie po kolejnych zaklęciach.

Muzyka w Tormencie jest rewelacyjna, nawet lepsza niż w pozostałych produkcjach BioWare tamtego okresu. Jeden z moich znajomych stwierdził kiedyś nawet, że jednostką miary dobrej ścieżki dźwiękowej powinien być "militorment". :P

Z jedynki najbardziej lubię Knieję Otulisko i obóz bandytów oraz te właśnie "wolne" lokacje koło twierdzy gnolli. I te nad morzem. Twierdza Durlaga też daje radę, fajny klimat. W ogóle to cicho już, bo zaraz znowu zainstaluję... 

A w dwójce ten motyw z Imoen jako dzieckiem Baala, no soooryyyyy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety w żadną część baldura nie grałem, a jeśli chodzi o najlepszą grę według mnie to chyba jest to Wiedźmin, choć wiele świetnych gier pamiętam. Jednak Wiedźmina skończyłem dość niedawno, więc wrażenia jeszcze pozostały i zapewne  to zadecydowało o moim ostatecznym wyborze.  :) Za świetną grę uważam również (niestety bardzo mało znaną) Giants: Obywatel Kabuto. Była to moja pierwsza gra, więc sentyment pozostał, a że była bardzo grywalna, miło ją wspominam  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie tam zauroczył Spellforce :)

Ha, dwójkę dostałem w ramach promocji do karty graficznej, ale jak na razie to leży w szufladzie i czeka na lepsze czasy. :/

A Wiedźmin był świetny. Jak byłem sceptycznie do niego nastawiony po wielu grach na podstawie książek/filmów, tak dzieło CDPR mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Nie wiem jak wypada w tym porównaniu Wiedźmin 2, bo nie miałem jeszcze okazji giercować, ale w wakacje zamierzam to nadrobić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wiedźmin był świetny. Jak byłem sceptycznie do niego nastawiony po wielu grach na podstawie książek/filmów, tak dzieło CDPR mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Nie wiem jak wypada w tym porównaniu Wiedźmin 2, bo nie miałem jeszcze okazji giercować, ale w wakacje zamierzam to nadrobić. :)

"Dwójka" to wciąż świetna gra. Wypada troszkę gorzej w porównaniu do "jedynki", ale i tak radość płynąca z rozgrywki jest bardzo duża. Polecam, każdemu kto nie miał okazji zagrać jeszcze w "dwójkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten kretyński kucyk na głowie Geralta  :o nie zdzierżę...

Nie trzeba już na niego ciągle zerkać. Mi też to bardzo przeszkadzał. Ale na całe szczęście w patchu 1.35 (chyba) dodali fryzjera. Jest chyba 7 bądź 5 fryzur do wyboru. Więc spokojnie. :D

Na zielone żywe i mój filcowy artefakt (którego dzierży Mrozu), jak w Simach :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten kretyński kucyk na głowie Geralta  :o nie zdzierżę...

Nie trzeba już na niego ciągle zerkać. Mi też to bardzo przeszkadzał. Ale na całe szczęście w patchu 1.35 (chyba) dodali fryzjera. Jest chyba 7 bądź 5 fryzur do wyboru. Więc spokojnie. :D

Na zielone żywe i mój filcowy artefakt (którego dzierży Mrozu), jak w Simach :/

No ale musieli jakoś zareagować na irytację graczy, którzy byli przywiązani do fryzury Geralta z pierwszej części. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi, to znacznie bardziej pasował mi model Geralta z pierwszej części. I, z szacunku dla graczy, powinni byli zostawić go takim, jaki był.

Moje zdanie, o :P

Tak, masz rację. Model z "jedynki" jest bardziej ciekawszy. Ale to przecież nie jest jedyna gra, w której gracze coś osiągnęli. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...