
Nie milną echa prezentacji Avowed podczas Xbox Developer Direct. W jednym z wywiadów, których twórcy gry udzielili już po wydarzeniu, poruszono m.in. kwestię towarzyszy oraz relacji z nimi.
W trakcie pokazu głównemu bohaterowi towarzyszyli Kai i Gianna, którzy służyli zarówno mieczem, jak i zdolnościami uzdrowicielskimi. Wprawdzie w Avowed gracz nie będzie dysponował drużyną tak liczebną jak w serii Pillars of Eternity, jednakże będzie mógł liczyć na wsparcie co najmniej pary kompanów.
[Towarzysze] będą podążać za wami w walce, dlatego nie będziecie musieli zarządzać ich każdym ruchem. Jak jednak powiedział Gabe [Paramo, główny projektant rozgrywki - przyp. red.], posiadają oni zdolności, których można taktycznie użyć - powiedziała Carrie Patel, dyrektor projektu.
Kompani w Avowed będą aktywnie uczestniczyć w wędrówkach gracza, nie raz i nie dwa wtrącając swoje dwa grosze do dyskusji. Nie będzie można jednak budować z nimi relacji miłosnych.
W Avowed nie możecie wdać się w romans ze swoimi kompanami. Wiem, że w Deadfire można było romansować z niektórymi towarzyszami, jednakże odkryliśmy jedną rzecz, którą odkrył też zapewne każdy deweloper próbujący to robić, a mianowicie: jeśli chcesz je zrobić dobrze, musisz zainwestować w nie naprawdę dużo. Musisz również dobrze zbalansować wszystko to, co wkładasz w romantyczne relacje, żeby mieć pewność, że gracze, którzy nie wybiora ścieżki romansu, również otrzymają pełne doświadczenie w kontakcie z tymi kompanami - stwierdziła Patel.
Chcieliśmy mieć tę pewność, że zrobimy [relacje z kompanami] dobrze, i nie czuliśmy się gotowi na wdrożenie w nie romansów - dodała dyrektor projektu. Szczególnie, że mogłoby to doprowadzić do dziwnej sytuacji, gdy razem próbujecie uratować świat, zrywacie ze sobą, a jednak ta osoba dalej z wami podróżuje.
Dla niektórych ta informacja może być nie lada zawodem, ponieważ romanse są już niemal stałym elementem fabularnych cRPG-ów. Z drugiej strony nie zaszkodzi, by tym razem w pełni skupić się na ratowaniu Żyjących Ziem i nie zawracać sobie główy miłostkami, prawda?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!