Wiedźmin 3 liczy sobie już niemal dekadę, lecz nadal posiada nieodkryte sekrety. Jeden z nich ujawnili właśnie modderzy, którzy odkryli scenę wyciętą z jednego z głównych zadań na Skellige.
Mowa o misji Umarł król, niech żyje król, w czasie której Geralt i Yennefer trafiają do pracowni Myszowora, gdzie zostają zaakatakowani przez wypchane zwierzęta druida. W obecnej wersji gry Biały Wilk może z tej potyczki wyjść zwycięsko lub zwyczajnie zginąć. Okazuje się, że twórcy gry rozważali jeszcze jedną opcję.
Jaką? Otóż po utracie ok. połowy zdrowia, Geralt miał paść na posadzkę, przekonany o swojej śmierci. Wówczas Yennefer poinformowałaby go, że przy wejściu do komnaty druida został zatruty toksyną, która wywołała silne halucynacje. Po krótkiej chwili refleksji Biały Wilk "powstałby z martwych" i kontynuował wędrówkę z czarodziejką po Kaer Trolde. Całą scenę można obejrzeć poniżej.
Odkrycie skomentował na platformie X Paweł Sasko, dyrektor projektu nowego Cyberpunka, który nieco ponad dekadę tematu był projektantem zadań w Wiedźminie 3.
Och, cieszę się, że udało się to znaleźć. Zrobiłem to w 2014 r., trochę wam to zajęło - napisał z przymróżeniem oka Sasko.
Oh, glad to see it was found. I made it in 2014, took you a while 😉
— Paweł Sasko (@PaweSasko) October 31, 2024
Niestety Sasko nie zdradził, dlaczego scena została wycięta z ostatecznej wersji Wiedźmina 3.
Niemniej jeśli chcielibyście doświadczyć tej sytuacji w grze, podobnie jak wielu innych materiałów wyciętych z finału trylogii o Białym Wilku, warto zainteresować się najnowszą wersję moda Brothers in Arms.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!