Pierwsze wrażenia z wczesnej wersji wydanego przed kilkoma dniami Swordhaven: Iron Conspiracy okazały się nadzwyczaj pozytywne. Oczywiście gra w tym formacie nie mogła ukazać się bez bugów, ale od czego są patche?
Pierwsza aktualizacja, oznaczona liczbą 0.3.2, rozwiązuje najpoważniejsze problemy związane z crashami, niską liczbą FPS-ów na niektórych konfiguracjach PC-tów czy widocznością kursora. Ponadto łatka optymalizuje odnajdowanie ścieżek przez bohaterów, poprawia błędy lokalizacje, dodaje nowe mini-mapy, a także usuwa szereg błędów związanych z zadaniami, umiejętnościami, walką i przedmiotami - m.in. od teraz wytrychy nie będą już znikać z ekwipunku po ich pomyślnym użyciu.
Produenci z ATOM Team są świadomi, że obecna lista zmian nie wyczerpuje wszystkich niezbędnych poprawek. W kolejnych patch można spodziewać się przebudowy systemu rzemiosła, dwóch nowych poziomów trudności, łatwego i trudnego, a także szerokiego wachlarza zmian balansujących rozgrywkę na poziomie normalnym. Producenci gry nie zamierzają porzucić też poprawek stricte technicznych, kontynuując pracę nad optymalizacją wydajności, pracą kamery, nowymi opcjami personalizowania rozmiaru czcionki i nie tylko.
Choć poprawienie aktualnej wersji Swordhaven jest obecnie najwyższym priotytetem twórców z ATOM Team, to nie zapominają oni o rozwijaniu gry o kolejne przygody. Kolejnej dużej aktualizacji należy spodziewać się w ciągu kolejnych półtora do dwóch miesięcy. Wówczas w ręce graczy zostaną oddane nowe lokacje, zadania, bohaterowie, łupy, a także zakończenia obecnych misji. Kto zatem polubił nową produkcję niezależnego studia, ten w nowym roku może spodziewać się jeszcze więcej atrakcji!
W oczekiwaniu na kolejne aktualizacje nie pozosytaje nic innego, jak tylko zagłębić się w pełne omówienie zmian, jakie wprowadza do Swordhaven Patch 0.3.2. Można się z nim zapoznać na Steamie.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!