Prapremiera "Anioła burz" Trudi Canavan
Dzisiaj, podczas Krakowskich Targów Książki, odbyła się prapremiera najnowszej powieści Trudi Canavan pt. Anioł burz. Książka stanowi drugą odsłonę trylogii Prawo milenium.
Tyen naucza magii mechanicznej w Liftre – powszechnie poważanej szkole. Dociera tam wieść, że Raen, najpotężniejszy mag i władca wszystkich światów, powrócił po długiej nieobecności. Nauczyciele i studenci uciekają, gdyż w Liftre uczono zakazanej przez Raena magii, w przekonaniu że ten nie żyje. W jednej chwili Tyen traci dom i cel… Pozostaje mu jedynie złożona Velli obietnica przywrócenia jej cielesnej postaci.
Raen odzyskuje władzę, a wokół wzbiera bunt, Tyen zaś musi postanowić, do czego jest w stanie się posunąć, by dotrzymać danego Velli słowa.
Po pięciu latach spędzonych wśród tkaczy gobelinów w Schpecie w spokojne życie Rielle wkracza wojna. W obliczu porażki i nieuchronnej okupacji wszyscy ze zdumieniem obserwują, jak wrogie wojska wycofują się, a do bram miasta zbliżają się trzy postacie – w czarnych włosach jednej z nich pobłyskują niebieskie refleksy. Przeszłość dziewczyny z dalekiego kraju i jej magiczne zdolności to nie wszystkie sekrety, jakie mógłby wyjawić tajemniczy przybysz…
Anioł zamierza wrócić do swojego świata i pragnie zabrać Rielle ze sobą.
Dzisiaj, podczas Krakowskich Targów Książki, odbyła się prapremiera najnowszej powieści Trudi Canavan pt. Anioł burz. Książka stanowi drugą odsłonę trylogii Prawo milenium.
Niemal nieprzerwanie od prawie piętnastu lat Trudi Canavan rokrocznie wydaje kolejną książkę. Choć obiecuje rewolucję, to i tak czytelnicy dostają następną przygodę podobną do poprzednich. Sama autorka wydaje się promowana nieco na siłę; jej książki w różnych wydaniach często można znaleźć w szeroko znanej sieci dyskontów spożywczych czy choćby na poczcie. Chciałoby się w końcu rzec, że australijska pisarka tworzy z uporem godnym lepszej sprawy, jednak to stwierdzenie jest zbyt pejoratywne, a mimo wielu powielanych wzorców wypracowanych przy debiutanckiej trylogii, powieści Canavan to kawał dobrej przygody. Jak jest tym razem przy okazji premiery drugiego tomu cyklu Prawo Milenium?