Zawisza Czarny - najnowsza powieść Jakuba Ćwieka - miała wywołać prawdziwą burzą na scenie literackiej, i to nie tylko fantastycznej. Z jakim skutkiem? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Najnowsze dzieło Ćwieka wziął pod lupę Murky. Na zachętę prezentujemy fragment jego recenzji:
Murzynek Zawisza w Afryce mieszka... a w zasadzie to nie, bo przyjechał nad Wisłę. Zamiast jednak wzorem straumatyzowanych uchodźców wziąć się do wyłudzania zasiłków i gwałcenia naszych kobiet, postanowił wskoczyć w dres, chwycić za pałkę teleskopową i zaprowadzić ład i porządek. A nawet prawo i sprawiedliwość. Za ostro?
Zapoznajcie się z całością, która jest dostępna pod niniejszym adresem. Zachęcam do lektury!
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!