Śpij, kochanie, śpij - Joanne Harris - Recenzja

Nazwisko Joanne Harris kojarzy się polskim czytelnikom przede wszystkim z ciepłymi obyczajowymi powieściami, a zwłaszcza z zekranizowaną w 2000 roku Czekoladą, dzięki której jej twórczość zyskała światowy rozgłos. Nie każdy wie, że ta brytyjska pisarka ma jednak do zaoferowania o wiele więcej. Dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka do Polski zawitały także jej powieści grozy - nastrojowe, niebanalne i nawiązujące do klasyki gatunku. W 2009 roku obok oryginalnego, mimo że traktującego o wampirach Nasienia zła, pojawiła się książka Śpij, kochanie, śpij. Obie powieści stały się dostępne na polskim rynku wydawniczym dopiero po około piętnastu latach od daty powstania. Należy jednak cieszyć się, że to w ogóle nastąpiło, ponieważ jest to literatura na bardzo wysokim poziomie, wymagająca pewnej erudycji od odbiorców.

Akcja Śpij, kochanie, śpij została osadzona w XIX-wiecznym Londynie wśród zamożnych obywateli miasta i w środowisku artystów, ściślej mówiąc, malarzy z grupy prerafaelitów (motyw obecny także w Nasieniu zła). Realia tamtych czasów, nie tylko społeczno-obyczajowe, ale także naukowe i medyczne, są oddane w sposób rzetelny. Pojawianie się w treści nazwisk osób realnie istniejących dodatkowo wpływa na odczucie autentyzmu przedstawianych zdarzeń. Bohaterką powieści jest Effie Chester, typowa kobieta czasów wiktoriańskich - skromna, cicha, trzymająca się roli wyznaczanej wówczas niewiastom przez religię i dyktat mężczyzn. Będąc panną niezwykłej urody, zostaje najpierw modelką, a potem także i żoną malarza Henry'ego Chestera, co jednak nie przynosi spodziewanego szczęścia. Rozczarowana małżeństwem Effie wdaje się w romans, którego niezwykłe i nietypowe skutki odcisną piętno na losach jej męża, kochanka, a także Fanny - tajemniczej znajomej całej trójki. Pani Chester ma bowiem pewne zdolności, z których istnienia nie do końca zdaje sobie sprawę...

Joanne Harris wprowadziła do powieści kilku narratorów, dzięki czemu poznajemy zarówno bohaterów, jak i całą historię, z różnych punktów widzenia. Wydarzenia skupiają się wokół czterech postaci: Effie, jej kochanka Mose'a, Henry'ego Chestera i byłej prostytutki Fanny, którą łączy z malarzem tragiczna przeszłość. Nie jest to jednak w żadnym wypadku prosta ani banalna historia o miłosnym trójkącie czy czworokącie, ale przede wszystkim opowieść o zemście - sprawiedliwej, długo wyczekiwanej i przez to słodkiej, choć okupionej niezawinioną krzywdą i śmiercią. Sylwetki psychologiczne postaci są rozbudowane i dopracowane, bohaterowie są wiarygodnie ludzcy w swoich pragnieniach i dążeniach, co sprawia, że książkę czyta się nad podziw przyjemnie.

 

Nagromadzenie detali i łączenie konwencji powoduje, że książka Joanne Harris staje się intelektualnym wyzwaniem dla czytelnika, ale także jest w stanie zaspokoić odmienne gusta wielu odbiorców. Niewykluczone, że niejedna czytelniczka odczuje podczas lektury gniew z powodu poglądów na naturę kobiet i ich traktowania w XIX wieku. Taki kontekst czyni z Effie, bohaterki fikcyjnej, dość autentyczny przykład kobiecej niedoli tamtych czasów.

Elementy fantastyki i grozy mogą wydawać się tu marginalne w porównaniu do bogactwa realistycznych szczegółów i psychologicznej głębi, jednak to one decydują o charakterze tej powieści. Śpij, kochanie, śpij podąża śladem najlepszych tradycji powieści gotyckiej - mamy tu osamotnioną bohaterkę, która stawia czoła przeciwnościom, zbrodnię z przeszłości, niespokojne dusze, a wszystko to zanurzone we wspaniałej, mrocznej atmosferze tajemniczości. Nastrój dodatkowo "wspomaga" klimatyczna okładka w stonowanych kolorach, jak na polskie standardy wydawnicze i marketingowe zarazem bardzo udana. Lektura tej powieści stawia autorkę, Joanne Harris, w zupełnie innym świetle niż utwory takie jak Czekolada czy Śniadanie w Tesco. Warto sięgnąć po Śpij, kochanie, śpij, by przełamać stereotypy dotyczące autorki oraz móc obcować choćby kilka godzin z ludźmi XIX-wiecznego Londynu, który z naszego punktu widzenia jest już przecież innym światem.


mangusta


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.