Andrzej Ziemiański

Rodzimy autor, tematyka drugiej wojny światowej, nazista na okładce – wszystko jasne. (...) Niespodzianka! Nie tym razem. Ziemiański nie popadł w sztampę i darował sobie leczenie narodowych kompleksów oraz granie na pragnieniach nastolatków. Zamiast tego zaskoczył. Jak diabli.

Od pierwszego wydania „Achaji” Andrzeja Ziemiańskiego minęła już prawie dekada. Część czytelników może pamiętać niezwykłe zamieszanie w fantomie – jedni powieść wychwalali pod niebiosa, inni odsądzali od czci i wiary autora. Lubelska Fabryka Słów przy okazji kontynuacji przygód wojowniczej księżniczki zatytułowanej „Pomnik Cesarzowej Achaji Tom 1” postanowiło wydać cały cykl w nowej, odświeżonej szacie graficznej. .

Czarna wołga krążąca nocą ulicami miast i miasteczek to dziecięcy koszmar niejednego z nas. Wedle mrożącej krew w żyłach historii przekazywanej sobie z ust do ust, pasażerowie tej PRL-owskiej limuzyny, najbardziej niecne indywidua, jakie kiedykolwiek nosiła ziemia, miały rzekomo porywać nieświadome niebezpieczeństwa dzieciaki, aby żywić się ich niewinną krwią. Czas mijał, a przyprawiająca o ciarki na plecach opowieść żyła swoim życiem i ulegała ciągłej ewolucji. Obecnie  wieść o czarnym ekskluzywnym samochodzie, którego właściciele porywają bezdomnych, aby przeprowadzać na nich badania naukowe, bądź pozbawiać ich organów wewnętrznych, wciąż jest jedną z najczęściej rozpowszechnianych legend miejskich. Tym razem stała się ona również inspiracją dla Andrzeja Ziemiańskiego, który w oparciu o nią popełnił powieść kryminalną zatytułowaną Za progiem grobu.

Strony: 1 2