Klabater wydawcą niezależnej gry We. The Revolution

We. The Revolution to bez wątpienia jedna z najciekawiej zapowiadających się polskich gier niezależnych. W odniesieniu światowego sukcesu studiu Polyslash pomoże rodzimy wydawca - Klabater.

Informacja prasowa Polyslash oraz Klabatera:

 

Gracze, którzy lubią podejmować trudne decyzje, zmagać się z dylematami moralnymi i angażować się w polityczne intrygi znajdą w We. The Revolution to, czego szukają. Historia gry odtwarza krwawą i przepełnioną podejrzliwością atmosferę Rewolucji Francuskiej, gdy często przyjaciel był też jednocześnie wrogiem.

Zostań sędzią zasiadającym nad skomplikowanymi sprawami zwykłych obywateli, przestępców, rewolucjonistów i ich wrogów. To ty będziesz decydować, kto zostanie uniewinniony, a czyją głowę zetnie ostrze gilotyny. Uważaj jednak, gdyż skierowane są na ciebie oczy całego Paryża. Każda frakcja walcząca o wpływy pragnie władzy nad tobą. Aby przetrwać musisz samemu stać się politycznym graczem – stawką jest nie tylko twoje życie, ale także losy samego Paryża.

We. The Revolution to tytuł wyjątkowy. Już od momentu, gdy zagraliśmy w prototyp wiedzieliśmy, że chcemy wydać tę grę na całym świecie. Połączenie rożnych mechanik sprawia, że rozgrywka jest ciągle świeża, fabuła ma emocjonalną głębię, a wyjątkowy styl graficzny i wszechobecny klimat Rewolucji Francuskiej sprawiają, że trudno obok We. The Revolution przejść obojętnie., mówi Łukasz Józefowicz, szef marketingu Klabatera.  

W We. The Revolution gracze poczują ciężar podejmowanych decyzji. Każdy wyrok będzie niósł ze sobą konsekwencje i będzie wpływał na fabułę, czasami w zupełnie nieoczekiwany sposób.

Jednym z najważniejszych elementów We. The Revolution jest fabuła, która będzie stawiać gracza w sytuacjach niejasnych moralnie, gdzie nie ma łatwych odpowiedzi. Posiadanie władzy nad ludzkim życiem i śmiercią to jednocześnie ogromny ciężar i siła, która może wpłynąć na losy rewolucji. Każda frakcja w Paryżu jej pożąda i gracz musi pamiętać o tym za każdym razem, gdy wydaje wyrok, przydziela zadania swoim agentom w mieście, czy knuje intrygi w kuluarach, mówi Dawid Ciślak, reżyser gry.

Gracz jednak nie będzie spędzał całego swojego czasu na sali sądowej. Rozgrywka zawiera również zakulisowe intrygi, tworzenie listów i pism, oraz kierowanie agentami rozmieszczonymi w Paryżu – to wszystko są równie istotne elementy We. The Revolution.

Dzięki wykorzystaniu narzędzi takich jak system budowania intryg, gracz poczuje, że ma rzeczywisty wpływ na swoje otoczenie - miasto, jego mieszkańców, a w szczególności przeciwników politycznych. Chcemy aby zatracił się w grze podczas zdobywania wpływów w płonącym rewolucyjnym ogniem Paryżu, komentuje Patryk Polewiak, projektant.

GŁÓWNE CECHY WE. THE REVOLUTION

  • Kształtuj historię i decyduj kto przeżyje, a kto zostanie stracony na gilotynie
  • Poczuj opresyjną atmosferę czasów Rewolucji Francuskiej
  • Bądź sędzią w ponad 100 wyjątkowych sprawach sądowych
  • Zarządzaj salą sądową – przesłuchuj świadków, analizuj dowody i poszlaki, czytaj raporty i wydawaj wyroki
  • Zdobywaj przyjaciół i zyskuj nowych wrogów wśród różnych frakcji walczących o władzę w Paryżu
  • Zanurz się w mieszance gatunków zawierającej sprawy sądowe, tworzenie intryg politycznych i turową grę strategiczną
  • Odkryj nietuzinkowy styl graficzny łączący prostotę poligonów z malarstwem neoklasycystycznym

We. The Revolution pojawi się na Windows, Mac OS oraz Linux w 2018 roku.

Jak wam się podoba perspektywa zostania sędzią w rewolucyjnej Francji?


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.