Project Resurgence zapowiadało się na interesującego taktycznego RPG-a osadzonego w rozległym, steampunkowym świecie. Produkcja gry została jednak zawieszona, a stojący za nią producent - Nectar Game Studios - właśnie przestał istnieć.
Project Resurgence jest grą, która uznanie miłośników RPG-ów oraz niezbędne fundusze zebrałe podczas kampanii na Kickstarterze. W czasie crowdfindingowej zbiórki deweloperom udało się uzbierać nieco ponad 200 tys. dolarów, które miały zapewnić stworzenie co najmniej kilkuepizodowej przygody w uniwersum Dehrgady. Przerośnięte ambicje producentów oraz złe planowanie wydatków sprawiły jednak, że kilka dni temu Nectar Game Studios ogłosiło upadłość.
W trakcie kilku ostatnich miesięcy deweloperzy szukali wsparcia wśród wydawców, aniołów biznesu oraz spółek venture capital, jednakże nie udało im się pozyskać żadnego inwestora. W rezultacie produkcja Project Resurgence została zawieszona i nie wiadomo, czy kiedykolwiek zostanie wznowiona. Twórcy steampunkowego RPG-a zamierzają powrócić do pracy nad nim w wolnym czasie, jednakże nie nastąpi to prędko. Przyszłość gry stoi zatem pod wielkim znakiem zapytania.
Najbardziej rozczarowani i sfrustrowani muszą być jednak ci, którzy powierzyli swoje pieniądze producentom z Nectar Game Studios. Amerykański deweloper jest literalnie bankrutem, więc nie może zwrócić donatorom ich wpłat. Jedyną szansą na odzyskanie przynajmniej części fundsuzy byłaby sytuacja, w której inna firma postanowiłaby odkupić od twórców Project Resurgence wszystkie materiały z gry. Szanse na to są jednak bardzo niewielkie.
Producenci RPG-a w długim tekście opublikowanym na Kickstarterze przepraszają za zaistniałą sytuację i tłumaczą ze swoich błędów. Pewną formą pocieszenia może być wydanie dwóch najnowszych wersji demonstracyjnych Project Resurgence, które przedstawiają system dialogów oraz eksplorację. Oczywiście osobom, które zainwestowały w grę na Kickstarterze, na niewiele się to zda. Pewne jest tylko jedno: twócy z Nectar Game Studios w świecie crowdfundingowych zbiórek są już raczej skończeni.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!