10-lecie Wiedźmina: twórcy gry odpowiadają na pytania fanów

Świętowanie 10 urodzin komputerowego Wiedźmina było okazją m.in. do ożywionego dialogu pomiędzy graczami a producentami z CD Projekt RED. Ci ostatni postanowili odpowiedzieć na kilka najciekawszych pytań fanów.

W tym specyficznym wywiadze poruszono takie kwestie jak proces projektowania Wiedźmińskich gier, easter eggi, relacje z Triss oraz Yennefer, a także... postać Gauntera O'Dimma. Oto fragment artykułu:

 

Gry z serii Wiedźmin można ograć na wiele różnych sposobów – czy jest jakieś przesłanie, nauka, którą chcielibyście aby gracz wyniósł z gier? Opowieści w świecie fantasy są często swego rodzaju odbiciem rzeczywistości – co gry o Wiedźminie miały przekazywać graczom o życiu, społeczeństwie i świecie w którym żyjemy? Czy zamierzaliście coś nam przekazać?

Miles Tost: Myślę, że granie w gry komputerowe jest czymś bardzo osobistym i każda osoba doświadczy ich na swój własny sposób i wyciągnie inne wnioski. Właśnie dlatego tak bardzo cieszę się, że mamy tak fajną społeczność. Widok ludzi z najróżniejszych zakątków świata z najróżniejszymi przeszłościami schodzących się, żeby wspólnie podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami z gry, którą stworzyliśmy jest naprawdę budujący. Wiele wspaniałych dyskusji powstało dzięki ludziom, którzy doświadczyli konkretnych kluczowych momentów w grze na różny sposób dlatego, że po drodze podjęli inne decyzje. Jako developer czuję się wspaniale zawsze, kiedy słyszę, że ktoś się dobrze bawił przy naszej grze. Koniec końców wierzę, że gry właśnie od tego są – aby się przy nich dobrze bawić.

Kuba Szamałek: No cóż... z pewnością nie mieliśmy zamiaru przekazać żadnej sekretnej wiadomości, ale historie opowiedziane w Wiedźminie 3 mają pewne wspólne mianowniki. Przyjaciele są ważni. Nienawiść prowadzi do nienawiści. Niektórych konfliktów nie da się rozwiązać. Nie są to jak widać jakieś super oryginalne pomysły, ale brzmią wiarygodnie i rezonują w graczach. Inną rzeczą, którą staraliśmy się przekazać jest to, że czasem to ludzie są prawdziwymi potworami – zwyczajni, mili ludzie. W odróżnieniu od potworów, które są z natury uwarunkowane do robienia straszliwych rzeczy, ludzie mają wolność wyboru. Połączmy to z faktem, że jesteśmy słabi i łatwo poddajemy się różnym formom zła – szczerze, sprawia to, że ludzie są naprawdę przerażający i jednocześnie powoduje, że niezwykłe przygody Geralta nie są dla nas aż tak obce. Bo choć w prawdziwym świecie nie istnieją gryfy, wampiry ani utopce, to z pewnością nie jest on pozbawiony zła.

Z całym wywiadem możecie zapoznać się tutaj.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.