Steampunk kojarzy nam się przede wszystkim z epoką wiktoriańską, lecz niebawem może się to zmienić. Wszystko za sprawą świata 1920+ stworzonego przez polskiego artystę Jakuba Różalskiego, który niebawem zostanie ożywiony w grze Iron Harvest. Kickstarterowa zbiórka pieniędzy, która ma umożliwić jej stworzenie, właśnie ruszyła.
Wykreowany przez Polaka świat łączy w sobie elementy wczesnego międzywojnia z zaawansowaną technologią. Sztandarowymi przykładami dzieł Różalskiego są obrazy przedstawiające swojską, polską wieś w połączeniu z potężnymi mechami, maszynami kroczącymi oraz żołnierzami uzbrojonymi w broń nieprzystającą do czasów Cudu nad Wisłą. Bogatą twórczość polskiego artysty można podziwiać na obrazach, plakatach i koszulkach, a niebawem być może w grze Iron Harvest!
Wspomniany tytuł to strategia czasu rzeczywistego (RTS), za którą stoi niemieckie studio King Art Games - znane z takich produkcji niezależnych jak Book of Unwritten Tales czy The Dwarves. Najnowszy projekt dewelopera zza naszej zachodniej granicy przeniesie nas do uniwersum Różalskiego, w którym staniemy za sterami trzech frakcji: Imperium Saksońskie, Republiki Polanii oraz Rusvietu. Nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć, że każda z organizacji inspirowana jest odpowiednio Republiki Weimarskiej, II Rzeczpospolity oraz Związku Radzieckiego.
Podstawowym elementem rozgrywki będzie tryb dla pojedynczego gracza, w którym poprowadzimy do boju bohaterów każdej z w/w frakcji: weterana wojsk saksońskich Guntera, żołnierkę polańskiego ruchu oporu Annę oraz agentkę Rusvietu Olgę. Kampania będzie prowadzona w stylu Warcrafta III, dzięki czemu poznamy dokładnie każdą ze stron konfliktu oraz jej możliwości bojowe. Rozgrywkę Iron Harvest mają cechować olbrzymie możliwości strategiczne, zaawansowane metody osłony oraz niszczenia krajobrazu, a także wyraziści bohaterze. Niewykluczone, że gra King Art Games będzie zawierać tryby multiplayer i/lub co-op, jednakże zależy to w dużej mierze od sukcesu kampanii. Nie można też zapomnieć, że przez cały czas towarzyszyć nam będzie ścieżka dźwiękowa skomponowana przez samego Adama Skorupę!
A jaki jest warunek sukcesu, zapytacie? Otóż King Art Games poprosiło miłośników strategii o łączną kwotę $450 tys. Warto podkreślić, że gra jest już w fazie tworzenia, a zebrane pieniądze pomogą albo zakończyć produkcję bez poszukiwania wydawcy, albo uzyskać mocną pozycję w negocjacjach z wydawcą i tym samym zachować pełnię władzy nad procesem twórczym.
Najniższy próg wpłaty, który gwarantuje cyfrową wersję Iron Harvest, wynosi $45. Oczywiście im wyższa wpłata, tym ciekawsze można zebrać fanty, włączając w to artbook, plakaty i obrazy Jakuba Różalskiego, a także wiele, wiele więcej. Premiera gry została zaplanowana na ostatni kwartał 2019 r.
King Art Games Kickstartowało już kilka gier i wszystkie zakńczyły się pełnym sukcesem. Zważywszy, że po 12 godzinach od rozpoczęcia zbiórki na rzecz Iron Harvest zebrano już nieco ponad $266 tys., wszystko wskazuje na to, że i tym razem kampania zakończy się powodzeniem. Czy warto? Spójrzcie sami na poniższy zwiastun. Zajrzyjcie też do galerii gry, w której znajdziecie gorące jeszcze screeny.
...a jeśli najdzie was ochota do finansowego wsparcia Iron Harvest, to możecie to uczynić pod niniejszym adresem. Zbiórka potrwa do 14 kwietnia.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!